
Proponowana nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym da szansę na w miarę szybki wybór I prezesa Sądu Najwyższego – wyjaśnia poseł Marek Ast. Reprezentant wnioskodawców wskazuje, że zmiany zostały wymuszone bieżącą sytuacją wokół SN.
Sąd Najwyższy uniewinnił w sprawie dyscyplinarnej sędziego Mirosława Topyłę od zarzutu kradzieży 50 zł.
zobacz więcej
– Działania I prezes Sądu Najwyższego i oświadczenia osoby pełniącej obowiązki I prezesa SN sędziego Józefa Iwulskiego wprowadzają zamieszanie, które dobrze byłoby, żeby się jak najszybciej zakończyło – mówi poseł sprawozdawca projektu, Marek Ast.
Polityk przypomina, że „mamy zapowiedzi obstrukcji całego procesu uzupełniania składu Sądu Najwyższego”. Choć zmiana ustawy ma spowodować przyspieszenie, to i tak zdaniem Asta obsada stanowisk sędziowskich w SN zajmie kilka tygodni.
– Już w momencie obsadzenia 2/3 stanowisk sędziowskich w Sądzie Najwyższym Zgromadzenie Ogólne SN będzie mogło podjąć uchwałę wskazującą pięciu kandydatów do stanowiska I prezesa SN, a także tę uchwałę przedstawić panu prezydentowi – tłumaczy Ast istotę zmiany.
Obecnie kandydatów na I prezesa Zgromadzenie ma prawo wskazać dopiero, gdy obsadzone są niemal wszystkie stanowiska.