Anglia zagra z Chorwacją o finał mistrzostw świata w piłce nożnej. „Wszystko, co osiągnąłem do tej pory w życiu zawodowym i osobistym, zawdzięczam nie sobie, lecz Bogu” – odpowiada Zlatko Dalić, cytowany na portalu aleteia.pl. Trener Chorwacji zawsze podkreślał, jak wiara ważna jest w jego życiu i pracy. „Trener podkreśla, że jako chrześcijanin wyznaje zasadę współpracy człowieka z Bogiem i wie, że bez solidnych treningów i pracy nie można zdawać się tylko na pomoc z góry” – czytamy na portalu. <div><br /></div><div> Z opowiadań trenera wynika, że świadomość konieczności regularnego korzystania z sakramentów została zasiana w świadomości Zlatka już w młodości, gdy był ministrantem w rodzimej parafii w miejscowości Livno w Bośni. </div><div><br /></div><div>„Noszę w kieszeni różaniec, ale nie traktuję go jako amuletu. Mecz lub trening staram się rozpocząć odmówieniem choćby jednej tajemnicy” – wyznaje trener. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Przypomina również, że nie wyobraża sobie niedzieli bez Eucharystii, na którą idzie z żoną i dziećmi. </div><div><br /></div><div>„To niedzielna msza święta trzyma mnie w pionie, bez niej całe nasze życie nie miałoby większego sensu. To właśnie wtedy szczególnie czuję, jak Chrystus jest obecny w życiu naszej rodziny” – stwierdził w rozmowie z Chorwackim Radiem Katolickim. </div><div><br /></div><div> W środę o godz. 20 w drugim z meczów półfinałowych Anglia zagra z Chorwacją. Obie drużyny są zdeterminowane do walki o udział w wielkim finale.