Lewandowski: Glik to podpora defensywy, ale musimy myśleć pozytywnie

Kapitan reprezentacji o nastrojach w polskiej kadrze przed mundialem w Rosji. – Jeżeli nie będzie Kamila, to na pewno będzie to wielka strata dla reprezentacji Polski. Nie ma co się oszukiwać. Jest to podpora defensywy, ale my piłkarze, cały sztab musimy myśleć pozytywnie – powiedział w wywiadzie dla Telewizji Polskiej Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji odniósł się w ten sposób do poniedziałkowej kontuzji barku Kamila Glika. Mundial, który rozpocznie się już 14 czerwca, będzie pierwszym na którym zagra „Lewy”. – Mundial jest czymś wyjątkowym, specjalnym i chyba największą imprezą na świecie, jeśli chodzi o wszystko. Spotykają się najlepsze drużyny świata, Polska jest tam też. Nie oszukujmy się: nie mamy reprezentacji, która co cztery lata gra na mundialu, która dochodzi do półfinałów, więc ja się cieszę, że udało nam się teraz awansować i mam nadzieję, że naprawdę pokażemy się z dobrej strony – stwierdził. Kapitan reprezentacji Polski opowiedział też o swoich marzeniach, które teraz się realizują. – Od wielu lat mam taką myśl, że gram w to, co kocham, uprawiam sport, który kocham. Sprawia mi to radość, dostaję za to pieniądze i gram dla reprezentacji Polski. Teraz jadę na mistrzostwa świata, zawsze o tym marzyłem. Teraz one się realizują – mówił. Polska pierwszy etap mistrzostw będzie rozgrywa w grupie H wraz z reprezentacjami Kolumbii, Senegalu i Japonii. Nasza reprezentacja – zdaniem Lewandowskiego – nie jest zdecydowanym faworytem. –Myślę, że Kolumbia jest zdecydowanym faworytem. Popatrzmy na zawodników, jakimi grają, w klubach w jakich grają; przerastają nas. No może nie przerastają, ale wybór jest większy. Moim zdaniem Kolumbia jest faworytem grupy, na pewno nie my. Ale będziemy walczyć o punkty. Myślę, że dla nas jest lepsze, jak pokornie podchodzimy do swojej roboty i będziemy chcieli pokazać, że jesteśmy drużyną, która chce wyjść z tej grupy – powiedział piłkarz. #wieszwiecej Polub nas – Mamy tę przewagę, że gramy troszkę później. Będziemy mogli oglądać mecze i już ta wiedza pozwoli, żebyśmy wyciągnęli wnioski, co to za turniej i jaka forma jest drużyn i jak to wszystko wygląda. (…) Będziemy mogli się mentalnie lepiej przygotować w tych ostatnich dniach – podsumował. Hiszpania, Brazylia i Francja są zdaniem Roberta Lewandowskiego faworytami do pucharu mistrzostw świata w Rosji.