Protestujący w Sejmie wdali się w szarpaninę z funkcjonariuszami Straży Marszałkowskiej, którzy egzekwowali wydany przez Kancelarię Sejmu zakaz wywieszania transparentów na zewnątrz. W pewnym momencie do rękoczynów posunęła się posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. - Goście z NATO będą uciekać jak szczury do kanałów - zagroziła jedna z protestujących.
– Jeżeli jest odrobina honoru wśród rodziców, którzy przebywają tam ze swoimi dorosłymi dziećmi myślę, że warto byłoby ten protest skończyć –...
zobacz więcej
– Niech pan mnie nie molestuje! – m.in. takie okrzyki wznosiły uczestniczki protestu niepełnosprawnych, które usiłowały siłą złamać zakaz Kancelarii Sejmu i wywiesić transparent na zewnątrz przez okno gmachu. Gdy strażnikom udało się wreszcie dojść do okna, usłyszeli: - Tu jest nasza kuchnia, proszę stąd odejść.
Interweniujących funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej usiłowała powstrzymać – szarpiąc ich - posłanka Scheuring-Wielgus.
Hartwich: Musimy powiesić wszystkie transparenty, proszę zakuć nas w kajdanki bo mamy ulotki które będziemy rozrzucać! Albo nas powystrzelać!
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 24 maja 2018
Do @MorawieckiM: Pana dni też są już chyba policzone!
O gościach na NATO: Będą uciekać jak szczury kanałami
"Będzie hańba na cały świat" pic.twitter.com/Whyaj5kxKb
Na szarpaninę w widocznie gwałtowny sposób zareagowały przetrzymywane w Sejmie osoby niepełnosprawne.Hartwich do pracowników Kancelarii Sejmu: Proszę wyjść stąd! Tu jest nasza kuchnia! Czy to jeszcze sejm? 😡 pic.twitter.com/0QWWkPhj7T
— Anna Pańczyk (@A_panczyk) 24 maja 2018