
Premier zwołał w piątek naradę w sprawie sytuacji w spółce GetBack SA, a KNF zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i zwróciła się o wsparcie do ABW – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.
Prokuratura Krajowa przygląda się informacjom dotyczących GetBack. Skierowane zostało pismo do Komisji Nadzoru Finansowego z prośbą o przesłanie...
zobacz więcej
– Problemów firmy windykacyjnej GetBack ciąg dalszy. Urząd KNF złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa manipulowania informacją. To zdaniem nadzoru złamanie art. 100 ustawy o ofercie publicznej. Taki czyn zagrożony jest grzywną do 5 mln zł albo karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 5 lat lub oboma tymi karami łącznie. Chodzi o poniedziałkowy komunikat GetBacku z informacją, że prowadzi rozmowy z Polskim Funduszem Rozwoju i PKO BP o finansowaniu kredytowo-inwestycyjnym do 250 mln zł. Oba kontrolowane przez Skarb państwa podmioty temu zaprzeczyły – pisze poniedziałkowy „Dziennik Gazeta Prawna”.
Dziennik pisze także, że w piątek w Kancelarii Premiera doszło do spotkania premiera Mateusza Morawieckiego m.in. z prezesem GPW Markiem Dietlem i szefem KNF Markiem Chrzanowskim w sprawie spółki GetBack SA. W ubiegłym tygodniu Chrzanowski o wsparcie poprosił też Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i doszło do spotkania z wiceszefem ABW – informuje DGP.
Będzie śledztwo?
Z kolei poniedziałkowa „Rzeczpospolita” poinformowała, że Komisja Nadzoru Finansowego przygotowuje się do zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie spółki GetBack SA.
„Oficjalnie KNF, która zaakceptowała wiosną 2017 roku prospekty akcyjny i obligacyjny spółki deklaruje, że w jej sprawie podejmuje niezbędne działania w zakresie swoich kompetencji. – W przypadku wiążących ustaleń będziemy je natychmiast komunikować rynkowi – mówi Jacek Barszczewski, rzecznik KNF” – pisze dziennik.
Nie uważam, żeby Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a szczególnie mój wydział, w sprawie Amber Gold nie dopełnił jakichś obowiązków; sprawa...
zobacz więcej
Gazeta dodawała, że dotyczyło to np. obligacji oferowanych w trybie prywatnym, które stanowią prawie 90 proc. łącznej wartości tych papierów, na koniec września wartych łącznie 1,77 mld zł (teraz wartość ta może sięgać blisko 2 mld zł). Papiery trafiały głównie do inwestorów indywidualnych, i to na szeroką skalę – mogą być w portfelach od 5 do 30 tys. drobnych inwestorów. Jednak tylko jedna piąta wartości obligacji emitowanych w trybie prywatnym była zabezpieczona.
W czwartek agencja Fitch Ratings obniżyła długoterminowy rating IDR spółki GetBack do „B-„ z „B+”, umieszczając go na liście obserwacyjnej z nastawieniem negatywnym, co oznacza możliwość dalszych jego obniżek. Wcześniej także agencja S&P umieściła ratingi GetBacku na liście obserwacyjnej z nastawieniem negatywnym.
Spółka akcyjna GetBack zajmuje się zarządzaniem wierzytelnościami. Powstała w 2012 r., a od 2014 r. jest również obecna na rynku wierzytelności w Rumunii (za pośrednictwem spółki GetBack Recovery SRL) i od 2017 r. na rynku bułgarskim (za pośrednictwem spółki GetBack Recovery Bulgaria EOOD) i hiszpańskim. W lipcu 2017 r. akcje GetBack S.A. zadebiutowały na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. w ramach przeprowadzonej pierwszej oferty publicznej akcji.