
O śmierci biznesmena Walerija Pszenicznego, zamordowanego w areszcie w Petersburgu, a wcześniej okrutnie torturowanego, pisze niezależna „Nowaja Gazieta”. Pszeniczny był aresztowany w ramach śledztwa ws. defraudacji przy realizacji kontraktu z resortem obrony.
Teściowie pasierba posła Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego Piotr i Halina K. usłyszeli zarzuty związane z domem w Chorwacji, którego...
zobacz więcej
Informacje o niejasnej śmierci biznesmena w areszcie śledczym pojawiły się w lutym.
Pszeniczny był oskarżony w sprawie karnej o defraudację przy realizacji zamówienia państwowego – budowy okrętu podwodnego Warszawianka. Firma biznesmena pracowała nad komputerowym trójwymiarowym modelem okrętu, który miał być wykorzystywany przy naprawie i serwisie tej jednostki. „Nowaja Gazieta” nazywa ten projekt wirtualnej makiety okrętu unikatowym.
Aresztowanie biznesmena poprzedził jego konflikt w 2016 r. ze współpracownikiem, którego podejrzewał o sprzeniewierzenie dużych kwot na szkodę firmy.
Pszeniczny doprowadził do aresztowania współpracownika, ten zaś złożył zeznania, w których oskarżył biznesmena i przedstawiciela współpracującej firmy o zmowę i zawyżenie wartości kontraktu z resortem obrony. Pszeniczny został aresztowany, a po trzech tygodniach znaleziono go powieszonego w celi.
„Nowaja Gazieta” opisuje w artykule na stronie internetowej drastyczne szczegóły śmierci biznesmena, który został zgwałcony, był torturowany prądem, złamano mu kręgosłup, zadano rany cięte i kłute. Władze aresztu twierdziły, że więzień popełnił samobójstwo, jednak – jak zauważa niezależne wydanie – śladów nawet nie próbowano zatrzeć. Eksperci medyczni odnaleźli ślady tortur i ustalili, że Pszeniczny został uduszony.