– Moja Polska nie ma powodu przepraszać za Marzec'68, ale proszę Polaków narodowości żydowskiej o wybaczenie Polsce w ogóle – powiedział prezydent Andrzej Duda, który w czwartek w Belwederze brał udział w lekcji historii z udziałem m.in. świadków wydarzeń. – Kłaniamy się dzisiaj nisko bohaterom 1968 roku. Nie byłoby dzisiejszej wolnej Polski, w której można powiedzieć co się chce, demonstrować, co się chce, maszerować gdzie się chce, wyjeżdżać gdzie się chce – gdyby nie tamto bohaterstwo żołnierzy niezłomnych 1956, 68, 70 w Gdańsku, 76 roku w Radomiu, Ursusie, Płocku, 80 roku w całej Polsce, przede wszystkim w Gdańsku, 81 roku i całych lat 80., przez które trwała podziemna Polska. Nie byłoby bez tego dzisiejszej wolnej, niepodległej, suwerennej Polski i prezydent nie mógłby tutaj stać i mówić takich rzeczy, jakie właśnie mówi – powiedział Duda. <br><br> – I za to wszystko, niezależnie od ich dzisiejszych poglądów, niezależnie od tego, czy dzisiaj w wielu sprawach się ze mną zgadzają, czy nie, niezależnie od tego, czy krytykują obecne władze, czy nie, składam im głęboki ukłon i głębokie wyrazy szacunku. Nie byłoby dzisiejszej Polski, gdyby nie oni. Nie byłoby naszej wolności, gdyby nie oni – dodał. <br> <br/> <hr/><a href=" http://www.tvpparlament.pl/aktualnosci/prezydent-marzec-1968-r-to-walka-o-niepodleglosc-bez-cenzury/36313862" target="_blank"> <b> Prezydent: Marzec 1968 r. to walka o niepodległość bez cenzury </B> </a><hr/><b>„Polska nie przeprasza, Polska nie ma powodu przepraszać”</b> <br><br> Prezydent zaznaczył także, że jego „Polska nie przeprasza, Polska nie ma powodu przepraszać”. – Moje pokolenie nie ma powodu przepraszać za to, co się stało w 1968 roku z Polakami narodowości żydowskiej, którzy po prostu zostali wygnani z Polski przez komunistyczne władze. Byli prześladowani i zostali wygnani. Moja Polska nie ma powodu przepraszać, ale ja ich proszę o wybaczenie Polsce w ogóle – podkreślił. <br><br> Prezydent poprosił prócz tego o wybaczenie „tamtych ludzi, z tamtego czasu, a zwłaszcza ich rodziców, którzy bardzo często stali w tych okopach broniąc Polski w 1920, w 1939 roku”. – Walcząc w powstaniu warszawskim, w partyzantce, a potem komuniści ich wygnali. I co najgorsze, Polska poniosła gigantyczną stratę, bo to są ludzie inteligentni, to są ludzie, którzy poza granicami w wielu przypadkach osiągnęli sukces, ogromny sukces: życiowy, zawodowy. To profesorowie, wynalazcy, biznesmeni. Dzisiaj Polska nie może skorzystać z tego ich dorobku, i to dzisiaj dla Polski wielka strata. Byłoby wspaniale, gdyby zechcieli wrócić. Może niektórzy z nich wrócą, może wrócą ich dzieci. Ja proszę ich o wybaczenie – podkreślił.