Dziecko trafiło do szpitala w stanie agonalnym. Nieprzytomne dziecko około godz. 5 nad ranem znaleziono na polu nieopodal domu. Było nieprzytomne i wychłodzone. Policja zatrzymała 36-letnią matkę dziewczynki. – Dziecko zauważył jeden z krewnych – mówi portalowi tvp.info asp. szt. Marcin Krasucki z KPP Radziejów. Dramatycznego odkrycia dokonał jeden z krewnych dziecka, który mieszkał z nim w tym samym domu. Około godziny 5 rano znalazł miesięczną dziewczynkę leżącą na polu nieopodal rodzinnego domu w gminie Piotrków Kujawski (woj. kujawsko-pomorskie). Dziecko było nieprzytomne i wyziębione. – Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, zastali ratowników udzielających pomocy – wyjaśnia asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów. <br /><b><br />Była w stanie agonalnym </b><br /><br />Dziewczynka trafiła do toruńskiego szpitala. Niestety, o godzinie 12.55 zmarła. Rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Rydygiera w Toruniu Janusz Mielcarek wyjaśnił, że niemowlę trafiło do lecznicy w stanie agonalnym. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej </span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Do sprawy zatrzymano 36-letnią matkę dziecka. Kobieta była trzeźwa. Wciąż jest przesłuchiwana przez funkcjonariuszy. – Na razie nie możemy ujawniać dodatkowych informacji – wyjaśnia asp. szt. Marcin Krasucki i podkreśla, że wciąż niejasne są okoliczności dramatycznych nocnych zajść. Kobieta samotnie wychowywała dziecko.