RAPORT

Pogarda

Anna Azari o swoich słowach w Auschwitz: Ta burza zaczęła się w Izraelu

Ambasador Izraela w Polsce Anna Azari przemawia w budynku "Sauny" na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau w Brzezince, podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady KL Auschwitz-Birkenau (fot. PAP/Stanisław Rozpędzik)
Ambasador Izraela w Polsce Anna Azari przemawia w budynku "Sauny" na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau w Brzezince, podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady KL Auschwitz-Birkenau (fot. PAP/Stanisław Rozpędzik)

Najnowsze

Popularne

Ambasador Izraela w Polsce Anna Azari, odnosząc się do swojego przemówienia podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz, powiedziała, że miała „coś całkiem innego do powiedzenia”, ale „w Izraelu już była decyzja premiera”, a „dyplomaci mają swoje instrukcje”.

„Mamy prawo twierdzić, że Izraelowi chodzi o coś innego niż ustawa o IPN”

– Ministerstwo jest zaskoczone stanowiskiem władz Izraela w sprawie nowelizacji ustawy o IPN. Jeżeli zachowuje się dyplomatycznie, to dobrze by...

zobacz więcej

Azari pytana w radiu RMF FM, dlaczego wywołała „wielki kryzys” w stosunkach polsko-izraelskich, odpowiedziała: „Myślę, że to nie byłam ja sama, a to była ta ustawa, odnowienie tej ustawy, i godzina, w której to było przyjęte”. Przypomniała, że „dla Izraela to był Dzień Pamięci o Holokauście". Podkreśliła, że "ta burza zaczęła się w Izraelu”.

– Mówiłam tak dlatego, że musiałam – podkreśliła, odnosząc się do swojego wystąpienia.

– Próbowałam powiedzieć panu (premierowi Mateuszowi) Morawieckiemu, że ja to zrobię przed ceremonią, ale niemożliwe (to) było. Miałam coś całkiem innego do powiedzenia, ale niemożliwe było normalnie funkcjonować, kiedy w Izraelu już była decyzja premiera i kiedy dyplomaci mają swoje instrukcje –  powiedziała Anna Azari.

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o IPN w piątek.

Zgodnie z nią, każdy kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne – będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.

Taka sama kara grozi za „rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni”.

Do tych przepisów krytycznie odniosły się w sobotę władze Izraela, m.in. premier Benjamin Netanjahu. W sobotę podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz ambasador Izraela Anna Azari, zaapelowała o zmianę w tej nowelizacji.

Podkreśliła, że „Izrael traktuje ją jak możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady”.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:

Zobacz więcej