
– Warto rozważyć zmianę przepisu umożliwiającego delegalizację stowarzyszeń, kiedy w ich przypadku dochodzi do rażącego, czy uporczywego naruszenia przepisów prawa; obecnie nie jest to takie łatwe – uważa wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
Trwają intensywne czynności w śledztwie ws. publicznego propagowania faszyzmu, wszczętym po publikacji „Superwizjera” TVN24 - podała w poniedziałek...
zobacz więcej
Odnosząc się do sprawy stowarzyszenia Duma i Nowoczesność, Wójcik podkreślił w Polsat News, że prawo o stowarzyszeniach jest tak skonstruowane, iż nie tak łatwo jest zdelegalizować takie grupy. – Gdyby było to takie łatwe, to nie zdelegalizowano by do tej pory tak mało stowarzyszeń – wskazał.
Według Wójcika trzeba „pochylić się” nad prawem o stowarzyszeniach. – Warto rozważyć zmianę przepisu, który mówi o możliwości delegalizacji takich stowarzyszeń, w momencie kiedy jest rażące naruszenie przepisów prawa, czy uporczywe naruszenie przepisów prawa – stwierdził wiceminister. Jak ocenił, to prawo „nie jest dobrze napisane”.
Zapytany, czy jego zdaniem stowarzyszenie Duma i Nowoczesność oraz Obóz Narodowo-Radykalny (ONR) powinny zostać zdelegalizowane, odparł: „Sądzę, że tak”. Według niego to zadanie, które stoi przed prokuraturą.
Symbol młota i sierpa jest tak samo niedopuszczalny jak swastyka. Promowanie takiego znaku to zachęcanie do zbrodni ludobójstwa, jakiego...
zobacz więcej
Dziennikarskie śledztwo ws. środowisk narodowych
TVN24 ujawnił w sobotę wyniki dziennikarskiego śledztwa dotyczącego działalności niektórych polskich środowisk nacjonalistycznych, m.in. stowarzyszenia Duma i Nowoczesność.
Na nagraniach ukrytą kamerą są pokazane m.in. obchody urodzin Adolfa Hitlera zorganizowane w zeszłym roku w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. Materiał pokazuje m.in. rozwieszone na drzewach czerwone flagi ze swastykami i „ołtarzyk” ku czci Adolfa Hitlera z jego czarno-białą podobizną oraz wielką drewnianą swastyką nasączoną podpałką do grilla, która po zmroku zostaje podpalona. Widać też uczestników spotkania ubranych w mundury Wehrmachtu, wznoszenie toastów „za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę” i częstowanie tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy.
Śledztwo w sprawie ws. publicznego propagowania faszyzmu prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Postępowanie zostało objęte zwierzchnim nadzorem przez Prokuraturę Krajową. Rzeczniczka prasowa PK prok. Ewa Bialik poinformowała, że na polecenie prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry gliwicka prokuratura analizuje kwestię delegalizacji stowarzyszenia Duma i Nowoczesność.
- Organizacje propagujące faszyzm czy komunizm powinny być delegalizowane, a osoby z nimi związane powinny ponieść odpowiedzialność karną - mówił...
zobacz więcej
Szybka i stanowcza reakcja
Wiceszef MS Patryk Jaki zadeklarował, że zostanie zrobione wszystko, żeby stowarzyszenie Duma i Nowoczesność zostało zdelegalizowane. Delegalizacji tego stowarzyszenia domagali się m.in. politycy PO i Nowoczesnej.
W niedzielę premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że „propagowanie faszyzmu lub innych totalitaryzmów jest nie tylko niezgodne z polskim prawem ale jest przede wszystkim deptaniem pamięci naszych przodków i ich bohaterskiego wysiłku walki o Polskę sprawiedliwą i wolną od nienawiści. Nie ma przyzwolenia na tego typu zachowania i symbole”. Z kolei „szybką i stanowczą” reakcję państwa wobec propagujących w Polsce faszyzm zapowiedział minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński.
Spotkał się z komendantem główny policji nadinsp. Jarosławem Szymczykiem i z Prokuratorem Krajowym Bogdanem Święczkowskim. Po spotkaniu poinformowano m.in., że prokuratura zleciła czynności Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a szef MSWiA zobowiązał policję do wsparcia działań ABW i przekazywania wszelkich informacji w tej sprawie.