Rok temu w listopadzie przedstawiciele rządów Polski i Wielkiej Brytanii spotkali się w Londynie. Kwestie europejskie, współpraca dwustronna, bezpieczeństwo i gospodarka - to główne tematy polsko-brytyjskich konsultacji międzyrządowych, które odbędą się dziś w Warszawie z udziałem premierów Mateusza Morawieckiego i Theresy May. W składzie brytyjskiej delegacji oprócz szefowej brytyjskiego rządu, znajdą się: minister spraw zagranicznych Boris Johnson, minister spraw wewnętrznych Amber Rudd, minister obrony Gavin Williamson, minister finansów Philip Hammond oraz minister ds. biznesu, energii i strategii przemysłowej Greg Clark. <br><br> Przed godz. 12 w Belwederze spotkają się premierzy Mateusz Morawiecki i Theresa May. Po południu w KPRM planowane są rozmowy plenarne pod ich przewodnictwem, z udziałem ministrów obu rządów. <br><br> Premierzy Polski i Wielkiej Brytanii mają ponadto spotkać się z polskimi i brytyjskimi żołnierzami. <br><br> Konsultacje zwieńczy przed 15 konferencja prasowa Morawieckiego i May. Wcześniej szefowie rządów podpiszą traktat o współpracy w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa. Dokładny zakres tematyczny porozumienia nie jest znany, ale według zapowiedzi ministrów obu rządów może obejmować m.in. współpracę wojskową (w tym dotyczącą obrony terytorialnej), a także wspólne działania przemysłu obronnego (w tym fora konsultacyjne) oraz wymianę informacji dot. zamówień dla armii obu państw. Nowy dokument ma zastąpić istniejące memorandum polsko–brytyjskie z 1995 r.<b>Zaniepokojenie wszczęciem procedury z artykułu 7</b> <br><br> Wizyta May i czołowych ministrów brytyjskiego rządu w Warszawie wywołała kontrowersje wśród brytyjskich mediów w obliczu środowej decyzji Komisji Europejskiej o wszczęciu procedury z artykułu 7 dot. ochrony praworządności w państwie członkowskim. <br><br> Podczas briefingu dla brytyjskich dziennikarzy, rzecznik premier May zapowiedział, że w trakcie czwartkowych spotkań w Warszawie szefowa rządu „wyrazi zaniepokojenie kwestią praworządności w Polsce”. – Przywiązujemy ogromną wagę do poszanowania rządów prawa i oczekujemy, że wszyscy nasi partnerzy będą przestrzegać międzynarodowych norm i standardów – dodał. <br><br> W przesłanym PAP oświadczeniu dodano, że rząd w Londynie „przyjmuje z zadowoleniem ciągłą otwartość Komisji Europejskiej i Polski do dialogu jako najlepszej drogi do rozwiązania tej (sytuacji)”. <br><br> W odpowiedzi na pytanie o to, jakie stanowisko zajęłaby Wielka Brytania w przypadku głosowania w ramach Rady Europejskiej, rzeczniczka May odpowiedziała, że „będziemy potrzebowali czasu, aby zapoznać się z uzasadnioną propozycją Komisji, a także pozwolić Polsce na przedstawienie swojej perspektywy”. „Nie przesądzałabym wyniku tego procesu” – zaznaczono. <br><br> Szef redakcji europejskiej dziennika „The Telegraph” Peter Foster zwrócił jednak uwagę na Twitterze, że przekazany komunikat jest łagodniejszy w tonie niż ten, który został podany brytyjskim mediom. W wersji dla polskich mediów słowa o „wyrażeniu zaniepokojenia” zostały zastąpione zwrotem, że „premier będzie dyskutowała na ten temat” z premierem Morawieckim. „To zupełnie inny wydźwięk” – zaznaczył.