– Dlaczego, choć sądy nazwały juntę Jaruzelskiego grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, sprawcy nigdy nie trafili za kraty? Czy miało to coś wspólnego z brataniem się postkomunistycznych elit i mediów ze zbrodniarzami? – pytał w „Minęła dwudziesta” Michał Rachoń i wskazał kilka punktów, które mogą o tym świadczyć.
Stan wojenny oceniamy od 36 lat i co roku zastanawiamy się, jaka będzie nasza przeszłość podczas kolejnej rocznicy. Niektórzy mają jednak kłopot z...
zobacz więcej
36 lat temu Wojciech Jaruzelski wprowadził w Polsce stan wojenny. W jego efekcie co najmniej 122 osoby straciły życie. W sumie w wyniku działań komunistycznych zbrodniarzy mogło zginąć nawet kilkaset osób. Pełna lista ofiar nie powstała do dzisiaj. Dlaczego wojskowa okupacja polskiego narodu nie została potępiona w III RP?
Dlaczego, choć ostatecznie sądy nazwały juntę Jaruzelskiego grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, sprawcy nigdy nie trafili za kraty? Dlaczego nie było Norymbergi dla komunistów? Czy miało to coś wspólnego z brataniem się postkomunistycznych elit i mediów ze zbrodniarzami?
12 grudnia 1991 Adam Michnik i Monika Olejnik w kompromitującym towarzystwie trafiają na uliczną sondę reportera TVP Jacka Kurskiego. Przed kamerą staje jedynie Jerzy Urban.
Rok później dziennikarze we Francji pytają Michnika o zbrodniarza. Co słyszą? – „Ooodpieprz się od generała”.
Kilka lat później Teresa Torańska w nocy 12 grudnia odwiedza dyktatora z przyjacielską wizytą w domowym zaciszu.