Zgodnie z przepisami adopcja zagraniczna powinna być ostatecznością. Obowiązująca procedura adopcyjna polskich dzieci przez rodziny zagraniczne w wielu przypadkach nie gwarantuje poszanowania praw najmłodszych – wskazali rzecznicy praw obywatelskich i praw dziecka we wspólnym piśmie do ministra sprawiedliwości. Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar i rzecznik praw dziecka Marek Michalak w wystosowanym do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry piśmie zwrócili uwagę na problemy związane z adopcjami polskich dzieci przez zagraniczne rodziny. <br><br> Przypomnieli, że zgodnie z przepisami adopcja zagraniczna zawsze powinna być traktowana jako ostateczność i stosowana tylko w przypadku, kiedy dziecku nie można zapewnić odpowiedniej opieki w kraju. <br /><br /> Z nadsyłanych do rzeczników skarg wynika, że w dalszym ciągu występują przypadki kierowania do adopcji zagranicznej dzieci mimo niewyczerpania wszystkich możliwości znalezienia dla nich rodziny w kraju. Ponadto dzieci bardzo często są oddzielane od swojego rodzeństwa i wyjeżdżając za granicę, tracą z nim kontakt. <br /><br /><b>Nieprawidłowości w procesie adopcyjnym</b><br /><br />Rzecznicy przypomnieli styczniową publikację Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w której opisano nieprawidłowości w obowiązującym procesie adopcyjnym. <br><br> RPO i RPD zaproponowali podjęcie prac nad rozwiązaniami prawnymi, które na etapie postępowania sądowego gwarantowałyby pełną realizację zasady pierwszeństwa „adopcji krajowych” nad międzynarodowymi. <br><br> Kolejny problem, na który zwracają uwagę rzecznicy, dotyczy styczności osobistej, czyli „okresu próby” rodziny adoptującej z dzieckiem. W ocenie rzeczników styczność osobista to podstawowy element procedury adopcyjnej. Jej celem jest weryfikacja możliwości nawiązania właściwych relacji między rodziną a dzieckiem iz zminimalizowanie stresu, na jaki dziecko narażone jest w związku ze zmianą miejsca pobytu w innym państwie.W polskim prawodawstwie zaznacza się, że okres próby nie powinien być zbyt krótki, jednak czas jego trwania nie jest nigdzie sprecyzowany. W badaniach Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, na które powołują się rzecznicy, w zdecydowanej większości badanych spraw okres próby wynosił od jednego do trzech tygodni. Zdaniem RPO i RPD jest on „znacząco różny” i „dosyć krótki”.<br /><br /> – Z przeprowadzonej kwerendy akt wynika, że w zdecydowanej większości badanych spraw wnioskodawcy w ogóle nie widzieli dzieci przed złożeniem wniosku o ich adopcję, a zatem decyzję podejmowali wyłącznie w oparciu o informacje o dzieciach, zaś w pozostałych kontakt poprzedzający złożenie wniosku miał miejsce na nie więcej niż tydzień przed złożeniem wniosku o adopcję – podkreślili rzecznicy.<br /><br /> RPO i RPD wskazali na potrzebę wprowadzenia minimalnego okresu styczności między dzieckiem a rodziną adopcyjną, a także określenia minimalnych standardów jej wykonywania. Zwrócili też uwagę na konieczność prawnego zagwarantowania dostępności tłumacza w okresie styczności preadopcyjnej na wypadek problemów w porozumiewaniu się między rodziną a dzieckiem i określenie sposobu, w jaki sąd opiekuńczy powinien sprawować nadzór nad przebiegiem styczności adoptującego z adoptowanym. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Ponadto rzecznicy proponują ustanowienie przedstawiciela dziecka, który będzie reprezentował jego interes w postępowaniu adopcyjnym oraz zwiększenie aktywności prokuratora w postępowaniach adopcyjnych, w szczególności rozważenie jego obligatoryjnego udziału w tych postępowaniach. Ministerstwo Sprawiedliwości ma 30 dni na sformułowanie odpowiedzi dla rzeczników.