„Gazeta Polska” dotarła do szczegółów postępowań ws. sędziego Andrzeja Sterkowicza. W czerwcu 2015 r. w Koszycach Małych doszło do awantury między interweniującymi policjantami a sędzią Sądu Okręgowego w Warszawie Andrzejem Sterkowiczem. Sprawą nie zajęła się ani Prokuratura Rejonowa w Limanowej, ani Rzecznik Dyscyplinarny KRS – czytamy w „Gazecie Polskiej”. Pierwsze z postępowań, datowane na czerwiec 2015 r., dotyczyło znieważenia policjantów na służbie. Sędzia miał być agresywny i wulgarny zarówno wobec funkcjonariuszy, jak i swojej byłej żony. Prokuratura w Limanowej odmówiła wówczas wszczęcia śledztwa z powodu „braku danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa”, natomiast w związku ze znieważeniem przez sędziego byłej małżonki stwierdzono „brak interesu społecznego w objęciu ściganiem z urzędu czynu prywatno-skargowego”.Do prokuratury trafiły też inne zawiadomienia w związku z agresywnym zachowaniem sędziego wobec byłej żony i jej rodziny. Jak podaje „Gazeta Polska”, w Sądzie Rodzinnym Kraków-Nowa Huta toczy się sprawa dotycząca ograniczenia władzy rodzicielskiej sędziego Sterkowicza. Według ustaleń tygodnika opinie biegłych dla sędziego są „skrajnie niekorzystne”. „Nie uzyskaliśmy odpowiedzi na pytanie, czy o toczącym się postępowaniu są powiadomieni przełożeni sędziego Sterkowicza oraz KRS” – czytamy w tygodniku. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej | </span><span>Polub nas</span></div><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546" height="27" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" ></iframe></div>Zgodnie z informacjami „GP” do KRS były wysyłane informacje dotyczące zachowań sędziego Sterkowicza. „Zapytaliśmy biuro prasowe KRS, czy w jego sprawie toczy się bądź toczą postępowania dyscyplinarne. Z odpowiedzi przesłanej nam przez biuro prasowe KRS wynika, że Rada nie prowadzi żadnego postępowania dyscyplinarnego dotyczącego agresywnego zachowania i podejrzenia złamania prawa przez Andrzeja Sterkowicza” – informuje tygodnik. <br/> <br/> „Gazeta Polska” wskazała, że kolejne zawiadomienia ws. podejrzenia przestępstwa przez sędziego wpłynęły do Prokuratury Rejonowej w Brzesku oraz w Nowym Targu. Ostatecznie śledztwem w sprawie sędziego Sterkowicza zajął się Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, powołany decyzją ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry w 2016 r. Wydział ten zajmuje się sprawami karnymi, w które zamieszani są prokuratorzy i sędziowie.