W sobotę rano Madryt opublikował w internecie decyzję dotyczącą odwołania Puigdemonta. Rada miejska Barcelony przyjęła w czwartkowym głosowaniu uchwałę, w której za jedyny prawowity rząd Katalonii uznała odwołany w sobotę przez Madryt gabinet Carlesa Puigdemonta. Zaproponowaną przez Lewicę Republikańską Katalonii (ERC) uchwałę poparły proniepodległościowe ugrupowania: Europejska Katalońska Partia Demokratyczna (PDeCAT) Puigdemonta, a także Kandydatura Jedności Ludowej (CUP) i Wspólna Barcelona burmistrz Ady Colau. <br /><br />W czwartkowym przemówieniu wiceburmistrz Barcelony Gerardo Pisarello stwierdził, że choć rząd Puigdemonta podczas głosowań w katalońskim parlamencie nad ustawami o referendum i tzw. Akcie Przejściowym w dniach 6 i 7 października złamał prawo, to nie jest to wystarczający powód do odwołania go przez Madryt z pełnionych funkcji. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej | </span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Hiszpańscy komentatorzy wskazują na zmianę nastawienia burmistrz Barcelony i jej lewicowego ugrupowania Wspólna Barcelona wobec polityki rządu Puigdemonta. Dotychczas byli oni sceptycznie nastawieni do organizowania referendum niepodległościowego w Katalonii, które odbyło się 1 października. <br /><br /><b>Tajne głosowanie</b><br /><br />Colau i jej partyjni koledzy uczestniczyli też w październikowych protestach poparcia dla jedności Hiszpanii. 27 października hiszpański Senat zaaprobował przejęcie przez rząd Mariano Rajoya władzy w Katalonii, by zahamować proces odrywania się tego regionu od reszty kraju. <br /><br />Nastąpiło to krótko po przyjęciu przez kataloński parlament w tajnym głosowaniu rezolucji o ustanowieniu niezależnej od Hiszpanii Republiki Katalonii. Na mocy decyzji hiszpańskiego Senatu o uruchomieniu artykułu 155 hiszpańskiej konstytucji, ograniczającego autonomię Katalonii, Rajoy wyznaczył wicepremier Hiszpanii Sorayę Saenz de Santamarię do objęcia tymczasowej funkcji koordynatora ds. Katalonii. <br /><br />W sobotę rano Madryt opublikował w internecie decyzję dotyczącą odwołania Puigdemonta, 12 ministrów jego gabinetu oraz ponad 130 wysokich rangą katalońskich urzędników. Równocześnie nastąpiła publikacja daty przedterminowych wyborów parlamentarnych w Katalonii, które odbędą się 21 grudnia br. <br /><br /><b>Tymczasowy areszt</b><br /><br />W poniedziałek hiszpański prokurator generalny Jose Manuel Maza zapowiedział, że w związku z ogłoszeniem przez Katalonię niepodległości zamierza postawić byłym przywódcom tego regionu zarzuty. W czwartek prokuratura generalna Hiszpanii zwróciła się do Sądu Najwyższego w Madrycie o areszt tymczasowy dla ośmiu przedstawicieli zdymisjonowanych władz Katalonii. <br /><br />Wśród nich jest były wicepremier regionu Oriol Junqueras. W czwartek przed sądem w Barcelonie stawiło się sześcioro byłych członków prezydium regionalnego parlamentu w ramach procedury sądowej, rozpoczętej po ogłoszeniu niepodległości Katalonii. <br /><br />Na znak poparcia dla urzędników, pod siedzibą regionalnego rządu Puigdemonta manifestowały tysiące osób, wznosząc proniepodległościowe hasła.