
- W sprawie Amber Gold Michał Tusk miał być piorunochronem - uważa poseł z komisji śledczej ds. Amber Gold Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15. Podobnego zdania jest Stanisław Pięta, poseł PiS, również członek komisji. - Syn Donalda Tuska był politycznym parawanem Amber Gold. Podejmując współpracę z państwem P. i nosząc nazwisko swojego ojca musiał wiedzieć, że jego współdziałanie w ten sposób będzie zdyskontowane, będzie służyło budowaniu zaufania wizerunku Amber Gold i OLT, co może ułatwić oszukiwanie ludzi - stwierdził.
Kłótnia podczas posiedzenie komisji ds. Amber Gold. Przewodnicząca Małgorzata Wassermann spytała świadka Michała Tuska o rzekomą łapówkę wręczoną...
zobacz więcej
Rzymkowski pytany w radiowej Jedynce, co wniosły środowe zeznania syna byłego premiera, odpowiedział, że bardzo dużo.
– Michał Tusk nie był w stanie odpowiedzieć na kilka kluczowych pytań, tzn. dlaczego został zatrudniony w tym samym czasie w OLT Express i w Porcie Lotniczym Gdańsk, jak również dlaczego między 15 czerwca a 14 lipca (2012 r.) nie wystawił faktury, mimo że faktycznie czynił usługi na rzecz OLT – powiedział.
Stanisław Pięta, zapytany przez dziennikarzy „Rzeczpospolitej”, czy były premier może być dumny z syna, odparł: – Moim zdaniem Michał Tusk nie postąpił właściwie, gdy z jednej strony układał pytania „Gazety Wyborczej”, a następnie odpowiadał na nie jako pijarowiec OLT. Nie postąpił właściwie, gdy podjął pracę na lotnisku w Gdańsku, a jednocześnie pracował dla OLT.
– To nie jest czas i miejsce, żebym ja pokazała, kto dał czas Marcinowi P. i Katarzynie P. na to, by ukryli wszystkie pieniądze; przyjdzie ten...
zobacz więcej
Piramida finansowa Amber Gold
Amber Gold powstała na początku 2009 r. i miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. 13 sierpnia 2012 r. ogłosiła likwidację; tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich.
Według ustaleń w latach 2009-12 w ramach tzw. piramidy finansowej firma oszukała w sumie niemal 19 tys. klientów, doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.
O sytuacji spółki Amber Gold zrobiło się głośno w lipcu 2012 r., kiedy linie OLT Express zaczęły mieć kłopoty finansowe - zawieszono wszystkie rejsy regularne przewoźnika, potem spółka poinformowała, że wycofuje się z inwestycji w linie lotnicze.