Kryzys polityczny w Rumunii trwa. Frakcyjna walka doprowadziła do obalenia gabinetu premiera Rumunii Sorina Grindeanu, który rządził niespełna pół roku. W środę głosami posłów Partii Socjaldemokratycznej (PSD) parlament przegłosował dymisję szefa rządu, który wywodzi się właśnie z tego ugrupowania. Wcześniej Grindeanu odmawiał złożenia urzędu. Do przyjęcia wotum nieufności, co pociąga za sobą upadek całego rządu, potrzebne były co najmniej 233 głosy w liczącym 464 miejsca parlamencie. Wniosek PSD poparło 241 posłów, a przeciw było siedmiu. Deputowani centroprawicowej opozycji wstrzymali się od głosu. <br><br> <b>Niespełnione obietnice</b> <br><br> – Chcemy powstrzymać rząd, który nie szanuje programu i nie wypełnia obietnic wyborczych – przekonywał lider socjaldemokratów Liviu Dragnea. <br><br> Centroprawicowy prezydent Klaus Iohannis zwołał na przyszły poniedziałek konsultacje partii politycznych, aby wybrać przyszłego premiera. <br><br> Tydzień temu PSD podjęła, wraz z koalicyjnym Sojuszem Liberałów i Demokratów (ALDE), decyzję o wycofaniu poparcia dla premiera Grindeanu i rządu, co wywołało kryzys polityczny. Powodem było zbyt powolne wdrażanie uzgodnionego programu gospodarczego. Obie partie chcą sformować nowy gabinet.<b>Kontrofensywa</b> <br><br> Wykluczony w czwartek z PSD Grindeanu odmówił opuszczenia stanowiska. Oskarża Dragneę o to, że pragnie on jeszcze bardziej skoncentrować władzę w swoich rękach przez mianowanie na premiera lojalnej osoby. <br><br> Dragnea, który poprowadził socjaldemokratów do miażdżącego zwycięstwa w wyborach pod koniec 2016 roku, musiał zrezygnować z ubiegania się o stanowisko szefa rządu, ponieważ ciąży na nim wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu za oszustwa wyborcze. <br><br> Eksperci wskazują, że konflikt między Dragneą a uważanym dotąd za jego protegowanego Grindeanu wynika z niechęci dotychczasowego premiera do forsowanego przez lidera PSD złagodzenia przepisów antykorupcyjnych. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej | </span><span>Polub nas</span></div><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546" height="27" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" ></iframe></div> Próba wprowadzenia zmian w kodeksie karnym wywołała falę antyrządowych protestów, największych od czasu upadku reżimu komunistycznego w Rumunii. To wymusiło na PSD wycofanie się z tej decyzji.