Evo Morales oskarżył USA, że wspierają opozycję, by przejąć kontrolę nad wenezuelską ropą. Prezydent Boliwii ostrzegł przed wspieranym z zewnątrz puczem w Wenezueli. – Tam już właściwie trwa zamach stanu – powiedział Evo Morales w wywiadzie dla niemieckiej agencji dpa. Oskarżył USA, że wspierają opozycję, by przejąć kontrolę nad wenezuelską ropą. Morales to jeden z ostatnich sojuszników prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro w Ameryce Południowej. – Maduro jest prezydentem, który został wybrany przez większość narodu – podkreślił boliwijski przywódca. <br><br> <b>Krwawe protesty</b> <br><br> Ustąpienia Maduro i nowych wyborów domaga się wenezuelska opozycja. W trwających od początku kwietnia w Wenezueli antyrządowych protestach zginęło już 65 osób. <br><br> Morales uważa, że konflikt w tym kraju może zostać rozwiązany tylko przez wewnętrzny dialog lub przy pomocy międzynarodowych mediatorów. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej | </span><span>Polub nas</span></div><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546" height="27" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" ></iframe></div>Mimo bogatych złóż ropy naftowej Wenezuela od kilku lat pogrążona jest w głębokim kryzysie gospodarczym, do czego przyczyniły się rządy socjalistów. Problemy zaostrzyły się z powodu spadków cen ropy i gazu na światowych rynkach. <br><br> W Wenezueli inflacja bije światowe rekordy i w tym roku, według ocen Międzynarodowego Funduszu Walutowego, przekroczy 750 proc. Występują dotkliwe braki podstawowych towarów, szerzy się przestępczość.