
Helena Wolińska, stalinowska prokurator wojskowa, zmarła w Wielkiej Brytanii. Miała 89 lat. Jej wydania Polsce żądał pion śledczy IPN, który zarzucił jej bezprawne aresztowanie 24 osób w latach 50., w tym legendarnego generała AK Augusta Emila Fieldorfa – ofiary późniejszego mordu sądowego.
Instytut Pamięci Narodowej od lat bezskutecznie ubiegał się o jej ekstradycję z Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkała od 40 lat.
IPN, podobnie jak wcześniej prokuratura wojskowa, zakwalifikował czyny Wolińskiej jako zbrodnię komunistyczną nie podlegającą przedawnieniu.
Wśród aresztowanych przez nią osób znaleźli się zarówno cywile związani ze środowiskiem opozycyjnym, jak i biorący udział w drugiej wojnie światowej polscy oficerowie, między innymi legendarny dowódca Armii Krajowej generał August Fieldorf „Nil”, który po sfingowanym procesie został stracony.
W 2001 roku Instytut Pamięci Narodowej po raz pierwszy zwrócił się do władz brytyjskich o tymczasowe aresztowanie Wolińskiej i wydanie jej polskim władzom. Brytyjczycy odrzucili jednak wniosek o jej ekstradycję. Odmowę argumentowali wiekiem oskarżonej i jej stanem zdrowia. Potem były kolejne odmowy.
Od 2006 roku Helenie Wolińskiej zawieszono emeryturę. Wcześniej, przez wiele lat stalinowska prokurator pobierała 1,5 tysiąca złotych miesięcznie.