Kilkanaście dni temu Wodecki doznał udaru mózgu. Zmarł Zbigniew Wodecki. Miał 67 lat. Informacja o śmierci piosenkarza pojawiła się na jego oficjalnej stronie. Kilkanaście dni temu Wodecki doznał udaru mózgu. Był autorem takich hitów jak: „Pszczółka Maja”, „Zacznij od Bacha” czy „Chałupy welcome to”. Muzyk, kompozytor i instrumentalista na początku maja doznał udaru mózgu. Wcześniej przeszedł zabieg wszczepienia bajpasów, jednak nie wszystko poszło po myśli lekarzy. Jak wynikało z nieoficjalnych informacji podawanych m.in. przez „Super Express” Wodecki był podłączony do respiratora i zmagał się z zapaleniem płuc. Muzyk przebywał na oddziale intensywnego nadzoru kardiologicznego w jednym z warszawskich szpitali. Czuwały przy nim córki i żona. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej | </span><span>Polub nas</span></div><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546" height="27" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" ></iframe></div>– Bardzo ważne, żeby być pokornym, ale i mądrym. Gdy ktoś mówi, że wie wszystko, to znaczy, że jest głupi – mówił w wywiadzie dla portalu tvp.info. Wodecki był autorem takich przebojów jak „Zacznij od Bacha”, „Chałupy welcome to”, „Izolda”, a także piosenki do kultowej już kreskówki „Pszczółka Maja”. <br /><br />Sam często żartował, że ta piosenka była jego przekleństwem. – Naród jest pamiętliwy w tych sprawach. Krzyczą, ale z sympatią. Mnie to bawi, więc zawsze mam w rezerwie przygotowaną, jak trzeba to trzeba. Kiedyś graliśmy koncert kolęd w Niemczech czy w Paryżu w kościele i też ktoś krzyknął „Dawaj pszczołę”. Ludzie przyszli z dziećmi, znają ten przebój. Pomyślałem, że to prawie jak kolęda – śmiał się.Ostatni projekt, w jakim Wodecki brał udział, to współpraca z kolektywem Mitch & Mitch, która zaowocowała albumem „1976: Space Odyssey”. Krążek nie schodził z listy najlepiej sprzedających się płyt w Polsce, a bilety na ich wspólne koncerty wyprzedawane były z miesięcznym wyprzedzeniem. <br/> <br/> Mówił, że nigdy nie powie sobie „stop”. – Ja sobie tego nie powiem, bo umrę. Nas artystów trzyma ta sceniczna adrenalina, występy. Jak przestanę się popisywać, to się rozsypię, włosy mi wypadną, zęby przednie, koniec, cześć do widzenia – mówił. Zostanie pochowany w swoim ukochanym Krakowie.<b> Kondolencje </b> <br/> <br/> Informacja o śmierci Zbigniewa Wodeckiego zasmuciła fanów jego talentu. Kondolencje złożył m.in. prezydent Andrzej Duda. <blockquote class="twitter-tweet" data-lang="pl"><p lang="pl" dir="ltr">Odszedł Zbigniew Wodecki. Wybitny muzyk, artysta. Człowiek z klasą. Wielka strata...</p>— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) <a href="https://twitter.com/AndrzejDuda/status/866654181398118405">22 maja 2017</a></blockquote> <script async src="//platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <blockquote class="instagram-media" data-instgrm-captioned data-instgrm-version="7" style=" background:#FFF; border:0; border-radius:3px; box-shadow:0 0 1px 0 rgba(0,0,0,0.5),0 1px 10px 0 rgba(0,0,0,0.15); margin: 1px; max-width:658px; padding:0; width:99.375%; width:-webkit-calc(100% - 2px); width:calc(100% - 2px);"><div style="padding:8px;"> <div style=" background:#F8F8F8; line-height:0; margin-top:40px; padding:50.0% 0; text-align:center; width:100%;"> <div style=" background:url(data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAACwAAAAsCAMAAAApWqozAAAABGdBTUEAALGPC/xhBQAAAAFzUkdCAK7OHOkAAAAMUExURczMzPf399fX1+bm5mzY9AMAAADiSURBVDjLvZXbEsMgCES5/P8/t9FuRVCRmU73JWlzosgSIIZURCjo/ad+EQJJB4Hv8BFt+IDpQoCx1wjOSBFhh2XssxEIYn3ulI/6MNReE07UIWJEv8UEOWDS88LY97kqyTliJKKtuYBbruAyVh5wOHiXmpi5we58Ek028czwyuQdLKPG1Bkb4NnM+VeAnfHqn1k4+GPT6uGQcvu2h2OVuIf/gWUFyy8OWEpdyZSa3aVCqpVoVvzZZ2VTnn2wU8qzVjDDetO90GSy9mVLqtgYSy231MxrY6I2gGqjrTY0L8fxCxfCBbhWrsYYAAAAAElFTkSuQmCC); display:block; height:44px; margin:0 auto -44px; position:relative; top:-22px; width:44px;"></div></div> <p style=" margin:8px 0 0 0; padding:0 4px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/BUZYsOuhY7W/" style=" color:#000; font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; font-style:normal; font-weight:normal; line-height:17px; text-decoration:none; word-wrap:break-word;" target="_blank">Zbyszku, nie! To za wcześnie... Dziękuję za to co zostawiłeś po sobie jako artysta i człowiek. Miarą Twojej wielkości była też Twoja skromność, życzliwość i normalność. Jesteś i będziesz zawsze w moim sercu i pamięci. Odpoczywaj...</a></p> <p style=" color:#c9c8cd; font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; line-height:17px; margin-bottom:0; margin-top:8px; overflow:hidden; padding:8px 0 7px; text-align:center; text-overflow:ellipsis; white-space:nowrap;">Post udostępniony przez Natalia Kukulska (@natalia.kukulska) <time style=" font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; line-height:17px;" datetime="2017-05-22T13:40:54+00:00">22 Maj, 2017 o 6:40 PDT</time></p></div></blockquote> <script async defer src="//platform.instagram.com/en_US/embeds.js"></script> <iframe src="https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fpermalink.php%3Fstory_fbid%3D1761697917178725%26id%3D221864754495390&width=500" width="500" height="607" style="border:none;overflow:hidden" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true"></iframe>