
Dziesięciu pseudokibiców aresztował sąd po ich piątkowym ataku na mieszkańców części centrum Zabrza, gdzie mieszka m.in. mniejszość romska. Obrażeń doznały dwie zaatakowane osoby: 15-letnia dziewczyna i 42-letni mężczyzna - podała zabrzańska policja.
Kilkanaście osób zostało zatrzymanych po zadymie pseudokibiców w Katowicach. Do zajść doszło przed Spodkiem, gdzie zorganizowano galę sportów...
zobacz więcej
– Dziewczynka ma uraz lewego podudzia - zadano jej uderzenie drewnianą pałką. Mężczyzna doznał urazu łuku brwiowego i otarć naskórka twarzy – powiedziała rzeczniczka zabrzańskiej policji Agnieszka Żyłka.
Ogółem w piątek wieczorem zatrzymano w Zabrzu dwunastu spośród ok. czterdziestu mężczyzn, którzy po godz. 18. przyjechali pod tamtejszy areszt śledczy – prawdopodobnie, aby uhonorować przebywającego tam kolegę lub kolegów. Potem cała ta grupa przemieściła się w rejon pobliskiej ul. Buchenwaldczyków – jedno z miejsc w Zabrzu, gdzie mieszkają Romowie.
– Grupa mężczyzn w wieku od 22 do 32 lat, biorąc udział w zbiegowisku, dopuściła się napaści na przedstawicieli mniejszości etnicznej. W trakcie zdarzenia grupa ta stosowała przemoc i groźby, a także znieważyła napadniętych z uwagi na ich przynależność rasową – relacjonowała starsza sierżant Żyłka.
Wywodzący się ze środowiska pseudokibiców Pogoni Szczecin gang próbował siłą przejąć kontrolę w lokalnym półświatku Szczecina. W czasie półrocznej...
zobacz więcej
Zatrzymani to pseudokibice
Równolegle rozpoczęła się analiza monitoringu, która ma zmierzać do zatrzymań pozostałych uczestników piątkowego ataku. – Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców identyfikują kolejne osoby, które brały udział w tym zdarzeniu – powiedziała policjantka.
Dotąd sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec dziesięciu zatrzymanych w piątek mężczyzn. Są oni podejrzani o udział w zbiegowisku, którego uczestnicy dopuścili się napaści na przedstawicieli mniejszości etnicznej. Dwóch kolejnych zatrzymanych przesłuchano w charakterze świadków - z uprzedzeniem o możliwości postawienia im zarzutów w przyszłości.
Wszyscy aresztowani to – według policji – pseudokibice dwóch śląskich drużyn piłkarskich. Wszyscy byli już wielokrotnie zatrzymywani za rozboje, bójki i pobicia. Niektórzy z nich byli też karani za włamania, kradzieże pojazdów i przestępstwa narkotykowe. Dwóch ma aktualne zakazy stadionowe.
Obok obrażeń dwóch osób i uszkodzeń samochodów inne skutki ataku chuliganów to efekt m.in. rzucania przez nich różnymi przedmiotami, w tym kostką brukową. Za popełnione przestępstwa zatrzymanym w tej sprawie bandytom może grozić kara do pięciu lat więzienia.