RAPORT

Pogarda

WikiLeaks: CIA zajmowała się hakerstwem na wielką skalę

Portal Wikileaks upublicznił informacje o szczegółach cyfrowej broni stosowanej przez CIA (fot. David Burnett/Newsmakers)
Portal Wikileaks upublicznił informacje o szczegółach cyfrowej broni stosowanej przez CIA (fot. David Burnett/Newsmakers)

Najnowsze

Popularne

Demaskatorski portal WikiLeaks opublikował we wtorek tysiące dokumentów pochodzących – jak podaje – z centrum wywiadu cybernetycznego CIA. Ich autentyczność nie została potwierdzona, ale WikiLeaks w przeszłości ujawnił już wiele prawdziwych tajemnic rządowych.

Kolejne przecieki w Wikileaks. CIA miała zbierać dane o wyborach we Francji

Amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza nakazała swoim agentom zbieranie informacji o wyborach prezydenckich we Francji w 2012 roku – wynika z...

zobacz więcej

Rozpoczynając publikację serii tajnych dokumentów wywiadu, WikiLeaks zapowiada ją jako największą tego rodzaju w historii. Portal nadał jej nazwę Vault 7. Pierwszą część publikacji zatytułowano Year Zero – zawiera ona 8 761 dokumentów i plików z odizolowanego i chronionego Center for Cyber Intelligence.

WikiLeaks jest zdania, że Year Zero daje pojęcie o skali i kierunkach prowadzonego przez CIA na globalną skalę programu hakerskiego i używanego przez nią arsenału oprogramowania.

W długim komunikacie o publikacji przecieków WikiLeaks informuje, że CIA straciła niedawno kontrolę nad całym arsenałem narzędzi do hakowania, a także związaną z tym dokumentacją. „Wydaje się, że archiwa w niedozwolony sposób krążyły między byłymi hakerami i podwykonawcami rządu USA” – pisze WikiLeaks, dodając, że jeden z nich „dostarczył WikiLeaks część archiwów”.

CIA nie komentuje

CIA odmówiła komentarza. AP podała jednak, że ekspertom, którzy zaczęli badać ujawnione dokumenty, wydają się one wiarygodne. Są też zdania, że wyciek wstrząśnie agencją.

„Nie ma wątpliwości, że trwa tam teraz ewakuacja, jak w przypadku pożaru” – powiedział Jake Williams, ekspert ds. bezpieczeństwa w firmie Rendition Infosec z Georgii. „Nie zdziwiłoby mnie, gdyby ludzie kończyli tam właśnie swoje kariery” – dodał.

AP pisze, że jeśli okaże się, że opublikowane dokumenty są autentyczne, to będzie to kolejny cios dla amerykańskich organów wywiadu ze strony WikiLeaks. Portal już wielokrotnie wcześniej publikował tajne materiały rządu USA, w tym takich instytucji jak Pentagon i Departament Stanu.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:

Zobacz więcej