
Ma ponad 20 lat, przebieg niemal 200 tys. km i kosztuje majątek. Jeden z amerykańskich domów aukcyjnych wystawił na sprzedaż terenówkę GMC Suburban, w której w marcu 1997 roku został zastrzelony raper Christopher George Latore Wallace, pseudonim Notorius BIG. Cena wywoławcza to, bagatela, 1,5 mln dolarów.
Niemal pół wieku rdzewiał w lesie, teraz trzeba będzie zapłacić za niego gigantyczne pieniądze. Odkryty w lesie w amerykańskim stanie Massachusetts...
zobacz więcej
Kilka miesięcy po śmierci rapera w październiku 1997 roku, auto na aukcji publicznej kupiła sześcioosobowa rodzina, nieświadoma, że to część historii hip hopu. Potrzebowała jedynie przestronnego auta do bliższych i dalszych podróży.
Ponieważ policja wymieniła ostrzelane drzwi, które były dowodem w postępowaniu sądowym, rodzina poznała przeszłość SUV-a dopiero po kilku latach, w 2005 roku. Początkowo nikt też się nie domyślał, że pasy bezpieczeństwa zostały poszarpane przez kule.
Drzwi z dziurami
Dom aukcyjny twierdzi, że oryginalne drzwi, przez które przeszły pociski śmiertelnie raniące Notoriusa BIG, mają być dołożone do zestawu.
Do zabójstwa Wallace’a doszło 9 marca 1997 roku na skrzyżowaniu ulic Beverly Hills i ulicy Wilshire w Los Angeles po imprezie promującej nowy album muzyka. Obok zielonego SUV-a zatrzymała się czarna limuzyna, z której oddano siedem strzałów. Cztery kule dosięgły rapera, który zmarł w szpitalu.
Jedna z hipotez wskazuje, że Notorius BIG został zastrzelony w ramach zemsty za śmierć innego Tupaca Shakura, który zginął pół roku wcześniej. Firma Moments in Time wystawiła na sprzedaż także BMW 750iL, w którym zginął Shakur, także za półtora miliona dolarów.
Wcześniej za 125 tys. dolarów sprzedano wisior Shakura, który nosił w momencie morderstwa. Kolekcjonerzy połasili się także między innymi na jego paszport (57 tys. dolarów) i więzienny identyfikator (35 tys. dolarów).