– Ani panu generałowi Noskowi, ani panu generałowi Pytlowi tego typu wygłupy nie przystoją. Jednak nie traktuję tego w kategorii zdrady, nie nadawałbym temu wydarzeniu wielkiej rangi. To zdjęcie uważam za zachowanie niegodne wysokiego rangą polskiego oficera, ale nie wyciągałbym z tego pochopnych wniosków – stwierdził w trakcie programu „Minęła dwudziesta”, w TVP Info dziennikarz Witold Gadowski z tygodnika „wSieci”.
– Ten wczorajszy program był programem idealnie wyreżyserowanym. Wszystkie pytania były pytaniami z tezą, pytaniami zamkniętymi i z odpowiedzią....
zobacz więcej
Gadowski odniósł się do słynnego zdjęcia z wyjazdu oficerów Służby Kontrwywiadu Wojskowego, za rządów PO, do Sankt Petersburga, gdzie oficerowie SKW (m.in. Piotr Pytel i Janusz Nosek) zwiedzali krążownik „Aurora” i z dumą pozowali w marynarskich czapkach. To właśnie „Aurora” dała sygnał do rozpoczęcia rewolucji październikowej w Rosji.
– Jeżeli są materiały, mówiące o tym, że obaj panowie generałowie mieli nieformalne kontakty z FSB czy z SWR, a w czasie tych nieformalnych kontaktów mogło dojść do zdrady tajemnicy państwowej, to jest przedmiot śledztwa – dodał dziennikarz „wSieci”.
W opinii Andrzeja Stankiewicza z portalu onet.pl „pan Nosek i Pytel zrobili zdjęcia niemądre i niezręczne, ale czapka na głowie nie świadczy o żadnej współpracy”.Widzę, że Piotr Pytel mówi o honorze oficera. To ja może przypomnę honorową fotkę szefa SKW, bo obraz wart jest tysiąca słów. pic.twitter.com/Xjv8kwORmJ
— michal.rachon (@michalrachon) 13 lutego 2017