
W środę Tajwan podniósł alarm, gdy na wodach Cieśniny Tajwańskiej pojawiły się chińskie okręty wojenne. Poderwano samoloty, które mają monitorować chińskie jednostki.
W Chinach podrabia się niemal wszystko – od ubrań po samochody, a nawet całe miasta. Teraz chińscy inżynierowie pokazali myśliwiec piątej...
zobacz więcej
Formacja chińskich okrętów popłynęła na północ Cieśniny Tajwańskiej w drodze powrotnej z ćwiczeń na Morzu Południowochińskim. Na jej czele stoi lotniskowiec Liaoning.
Jak podkreśliło w środę ministerstwo obrony Tajwanu, chińskie jednostki nie naruszyły ich wód terytorialnych, ale znalazły się na obszarze strefy identyfikacyjnej obrony powietrznej.
Samoloty i okręty wojenne Tajwanu mają śledzić grupę chińskich jednostek w trakcie ich rejsu przez akwen oddzielający Chiny od wyspy. Jednocześnie władze Tajwanu podkreślają, że pojawienie się lotniskowca nie jest powodem do paniki.