Maciej Małecki w programie „Gość poranka” o stowarzyszeniu płk. Mazguły i likwidacji resortu skarbu

Wiceminister skarbu Maciej Małecki w programie „Gość poranka”. – To bardzo ciekawy, nowy autorytet sejmowej opozycji, który wywodzi się ze struktur komunistycznych i z którym posłowie tej opozycji ramię w ramię maszerowali 13 grudnia – tak o płk. Mazgule w programie „Gość poranka” mówił wiceminister skarbu Maciej Małecki. „Nie jestem politykiem, ale polityka mnie dopadła i gryluje. Teraz więc się już nie wycofam. Powstaje stowarzyszenie. Zwyciężymy!” – ogłosił na Twitterze Adam Mazguła. Głównym celem tego stowarzyszenia ma być ochrona honoru i konstytucji. Zdaniem Małeckiego w Polsce odbywają się różne dziwne rzeczy. – Jak widać esbecy chcą uczyć honoru. Świat staje na głowie, ale Polacy nie dadzą się nabrać – powiedział. #wieszwiecej | Polub nas „My wprowadzamy zmiany, na które się umówiliśmy z Polakami” Pytany, co będzie się działo w Sejmie 11 stycznia, gdy powinny zacząć się obrady, odpowiedział, że partia rządząca przygotowana jest na różne scenariusze. – Przychodzimy 11 stycznia do Sejmu, by pracować dla Polaków. Działania opozycji pokazały, że po jej posłach można spodziewać się wszystkiego. Zablokowali Sejm, dlatego że nie mogą się pogodzić z demokratycznymi wyborami – stwierdził wiceminister. Dodał, że obowiązkiem marszałka Sejmu jest zapewnienie posłom normalnych warunków do pracy. – My wprowadzamy zmiany, na które się umówiliśmy z Polakami – przypomniał Małecki. Jego zdaniem niektórzy politycy PO „mogli stać się zakładnikami frakcji wojennej, która zachowuje się, jakby próbowała skraść partię Schetynie”. – Liczę na otrzeźwienie polityków opozycji. Niech posłowie Nowoczesnej i PO zreflektują się i wrócą do pracy w Sejmie – mówił. „Czas ministerstwa skarbu dobiegł końca” Pytany o likwidację resortu skarbu powiedział, że rząd dotrzymuje słowa, które dał podczas kampanii wyborczej. – Mówiliśmy, że czas ministerstwa skarbu jako resortu do spraw prywatyzacji dobiega końca. W naszym programie gospodarczym jasno i wyraźnie było przedstawione, że spółki Skarbu Państwa powinny być promotorami nowych technologii, kołami zamachowymi, centrami rozwoju gospodarczego – powiedział.