
Facebook w Polsce masowo blokuje strony z wpisami o Marszu Niepodległości. Ostatnio wyłączył stronę Piotra Wrońskiego, bo ten napisał o płk. Tadeuszu Korablinie i KOD. Taka akcja ma miejsce tylko w Polsce. W sieci można znaleźć działające fanpage zagranicznych organizacji nacjonalistycznych czy narodowych.
– Facebook jest jednym z najbardziej cenzurowanych mediów na świecie. Usuwa treści, które kojarzą się z treściami konserwatywnymi, a promuje np....
zobacz więcej
Piotr Wroński to emerytowany oficer Agencji Wywiadu. Pracę w służbach zaczynał jeszcze w PRL. Po zmianach Okrągłego Stołu przeszedł weryfikację i służył najpierw w Urzędzie Ochrony Państwa, a później w Agencji Wywiadu. Jako jeden z nielicznych oficerów służb otwarcie mówi o sowieckich agentach.
W ubiegłym tygodniu na swojej stronie na Facebooku Wroński napisał komentarz do ujawnionych przez portal tvp.info informacji o tym, że jednym z liderów warszawskiego KOD jest Tadeusz Korablin, były oficer Wojskowych Służb Informacyjnych. Kilka godzin po tym wpisie jego strona została wyłączona przez administratora.
„Zablokowali mnie na FB. Dopiero teraz powalczę” — napisał Wroński na Twitterze. Później wyjaśnił, że administrator wyłączył mu stronę za wpis o Marszu Niepodległości, WSI, KOD i Nowoczesnej.
Za opublikowanie tego plakatu zablokował mnie fb. pic.twitter.com/M3Cl8EtVHj
— slawek jastrzebowski (@sjastrzebowski) 31 października 2016
Blokują tylko w Polsce
Sprawdziliśmy, czy w innych krajach Facebook też masowo zamyka strony organizacji narodowych i nacjonalistycznych.
W Niemczech bez większych problemów działa fanpage Narodowodemokratycznej Partii Niemiec (NPD), która nawołuje m.in. do rewizji granic z Polską, czy docenienia osiągnięć III Rzeszy. Podobnie jest na Ukrainie. Na Facebooku działa strona nacjonalistycznej organizacji UNA — UNSO.
– To radyklana organizacja występująca przeciwko mniejszościom czy Unii Europejskiej – mówi Marek Sierant, ekspert do spraw Ukrainy.
Podobnie jest w Rosji, gdzie na Facebooku działa strona skrajnie nacjonalistycznego Bractwa Słowiańskiego. W Holandii swój fanpage prowadzi nacjonalistyczny Voorpost. Podobnie jest w Bułgarii czy Chorwacji. W tym pierwszym kraju na Facebooku aktywny jest Bułgarski Ruch Narodowy, w drugim Chorwacka Partia Czystych Praw. Portal nie zamyka też strony Serbskiej Partii Radykalnej.
Blokują, bo ludzie piszą
Kiedy Facebook zablokował profil Marszu Niepodległości przysłał do redakcji portalu tvp.info oświadczenie, w którym zapewnił, że nie cenzuruje treści.
„Ufamy osobom, które korzystają z naszej platformy i to właśnie oni mogą i zgłaszają treści, które ich zdaniem naruszają Standardy Społeczności. To zestaw zasad obowiązujących społeczność Facebooka bez względu na granice państwowe czy różnice językowe i kulturowe” – zapewniono.
„Każde zgłoszenie trafia do działającego całodobowo zespołu składającego się z przeszkolonych specjalistów, wśród których znajdują się także polskojęzyczni eksperci odpowiedzialni za weryfikację zgłoszeń dotyczących treści z Polski. Raporty dotyczące treści z Polski są najczęściej analizowane przez zespół Facebooka zlokalizowany w Dublinie. Żaden z pracowników spoza zespołu Community Operations nie ma dostępu do tych raportów, a ich weryfikacją nie zajmują się pracownicy biura w Warszawie” – wskazano w oświadczeniu.