
Premier Włoch zagroził blokadą funduszy unijnych dla państw, które wykazały się brakiem solidarności w obliczu kryzysu imigracyjnego – zwłaszcza wobec takich państw jak Włochy czy Grecja. W praktyce taka blokada oznaczałaby weto wobec przyszłorocznego budżetu Unii.
Włoska straż przybrzeżna oświadczyła, że w ciągu ostatnich 48 godzin udało jej się uratować około 3 tysiąca osób, które próbowały dopłynąć z...
zobacz więcej
W wywiadzie udzielonym stacji telewizyjnej RAI Matteo Renzi oświadczył, że jego kraj nie zdoła przyjąć w następnych latach takiej liczby uchodźców jak obecnie.
Premier Renzi wyraził nadzieję, że w przyszłorocznym budżecie Wspólnoty zapisana zostanie suma 3 miliardów 900 milionów euro na pokrycie kosztów ponoszonych przez państwa przyjmujące uchodźców. Skrytykował Komisję Europejską za zbyt doktrynerskie – jego zdaniem – podejście do narodowych deficytów i poziomu zadłużenia.
– Zamiast otwierać usta, powinni raczej otworzyć swoje portfele – skomentował obiekcje Brukseli wobec przekraczania przez Włochy dyscypliny budżetowej.