Luiz Inacio Lula da Silva jest podejrzany o przyjęcie wielomilionowych korzyści. Brazylijscy prokuratorzy nie mają wątpliwości. Podejrzani o przyjmowanie łapówek były prezydent Luiz Inacio Lula da Silva i jego żona usłyszeli zarzuty korupcyjne. Zdaniem śledczych małżeństwo przyjęło „bezprawne korzyści” w postaci przebudowy nadmorskiego apartamentu. W sprawę pośrednio zaangażowany miał być naftowy gigant – Petrobras. Da Silva miał otrzymać 3,7 mln reali, czyli – według obecnego przelicznika – równowartość prawie 4,3 mln złotych. <br><br> Prawnicy skompromitowanego prezydenta Brazylii stanowczo odrzucają zarzuty. Zapowiadają walkę w sądzie o uznanie ich klienta za niewinnego. <br><br> <b>Gigantyczna afera</b> <br><br> Afera wokół Petrobrasu – największej firmy i inwestora w kraju – wybuchła w 2014 roku temu. Według prokuratury wielkie firmy budowlane i inżynieryjne zapłaciły co najmniej 2 mld dolarów w zamian za kontrakty, których wartość sztucznie zawyżano. W wyniku afery kilkuset polityków i urzędników zostało postawionych przed sądem. <br><br> W aferę zamieszani są także najpotężniejsi brazylijscy biznesmeni. Zdaniem śledczych przedsiębiorcy mieli przekazać ponad 2 mld dolarów w łapówkach byle otrzymać kontrakty Petrobrasu. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej | </span><span>Polub nas</span></div><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546" height="27" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" ></iframe></div> Gigantyczny skandal doprowadził również pośrednio do impeachmentu poprzedniej prezydent Brazylii Dilmy Rousseff. Formalnym powodem były bezprawne działania rządu, których celem było domknięcie budżetu państwa i ukrycie powiększenia się deficytu, ale Rousseff straciła na popularności jako polityczna następczyni Da Silvy. <br><br> W poniedziałek afera doprowadziła do pozbawienia mandatu deputowanego byłego przewodniczącego Izby Deputowanych Eduardo Cunhę, który oskarżany został o składanie fałszywych zeznań w sprawie zagranicznych kont bankowych. Szwajcarscy prokuratorzy ujawnili, że Cunha miał tajne konta w banku Julius Baer, na których przechowywał około 5 mln dolarów. Brazylijscy śledczy podejrzewają, że środki te mogły być związane z kartelem przestępczym, który powstał wokół koncernu naftowego Petrobras. <br><br> W maju brazylijski sąd federalny skazał na 23 lata więzienia za udział w aferach korupcyjnych wokół Petrobrasu byłego szefa kancelarii prezydenta Luli, Jose Dirceu.