We wrześniu rozpoczną się kolejne poszukiwania ofiar bezpieki na Łączce na Powązkach w Warszawie. – Przypuszczamy, że jesteśmy blisko miejsca, gdzie są szczątki gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila” – mówi w rozmowie PAP wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk, który wraz z zespołem rozpocznie we wrześniu kolejne poszukiwania ofiar bezpieki na Łączce na Powązkach w Warszawie. – Mamy podstawy by sądzić, że jesteśmy bardzo blisko miejsca, gdzie komuniści mogli pogrzebać szczątki gen. Fieldorfa „Nila”. Wynika to z naszych wcześniejszych prac w 2013 roku, gdy pod drogą asfaltową, którą wtedy rozebraliśmy, odnaleźliśmy określoną sekwencję pochówków, zgodną z analizowaną przez nas dokumentacją. Ta sekwencja jest niepowtarzalna i związana z chronologią wykonywania wyroków śmierci. Wyroki wykonywano w większości na oficerach Wojska Polskiego, od początku grudnia 1952 do 20 stycznia 1953 roku, a wiemy, że gen. Fieldorf został powieszony 24 lutego 1953 r. – przyznał wiceprezes IPN. <br/><br/> – Przypuszczamy zatem, że dzisiaj brakuje nam zaledwie kilku metrów od miejsca, gdzie powinny być szczątki pana generała. Oczywiście przy założeniu, że nie nastąpiła jakaś sytuacja, która spowodowała, że ta sekwencja z powodów jeszcze dzisiaj dla nas nieznanych, mogłaby być zaburzona – mówił Krzysztof Szwagrzyk. <br/><br/> <b>Szczątki rotmistrza Witolda Pileckiego – trwają poszukiwania </b> <br/><br/> – Wciąż próbujemy rozwiązać tę zagadkę. Poszukujemy pana rotmistrza pamiętając, że tej nocy, kiedy go zamordowano, zginął także bardzo młody, bo 19-letni Kazimierz Pawluczak - partyzant oddziału Władysława Łukasiuka „Młota”. To oznacza, że w jednym dole śmierci może znajdować się dwóch mężczyzn, a więc rotmistrz i ten bardzo młody człowiek. W sensie antropologicznym to są dwie bardzo różne postaci o zupełnie innym wieku, stanie uzębienia itd. To są dla nas bardzo ważne przesłanki, bo gdy uda nam się odkryć taki dół ze szczątkami dwóch mężczyzn, którzy będą się między sobą właśnie w ten sposób różnić, wówczas możemy przypuszczać, że jedną z ofiar był rotmistrz Witold Pilecki. Oczywiście nasze przypuszczenia i tak będą musiały być zweryfikowane przez badania DNA – ocenił wiceprezes IPN. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej | </span><span>Polub nas</span></div><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546" height="27" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" ></iframe></div>