Co najmniej kilkadziesiąt dzieci w wieku od 5 do 14 lat padło ofiarami pedofilów, których rozpracowywali policjanci wydziału cyberprzestępczości poznańskiego CBŚP – dowiedział się portal tvp.info. Niektórzy przestępcy seksualni działali przez kilka lat, wymuszając podstępem na uczniach szkół podstawowych przesyłanie pornograficznych zdjęć i filmików.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zażądał wyjaśnień od poznańskiego Sądu Rejonowego. Opublikowano tam w czwartek przez pomyłkę na wokandzie...
zobacz więcej
– Trafiliśmy na swoisty „klub dewiantów”. Na dyskach komputerów zabezpieczyliśmy tysiące zdjęć i filmów o charakterze pedofilskim. Jednak najbardziej przerażające jest to, że niektórzy z mężczyzn na czatach internetowych opisywali swoje fantazje seksualne takie jak gwałt na dziecku i brutalne morderstwo – opowiada jeden ze śledczych.
Policjanci zastrzegają, że choć część zatrzymanych wymieniała się między sobą zakazaną pornografią, to większość pedofilów się nie znała.
15 osób podejrzanych o rozpowszechnianie w internecie pornografii dziecięcej wpadło w ręce policji. Akcja o kryptonimie GLAS miała miejsce 13...
zobacz więcej
Drapieżniki z sieci
Z ustaleń portalu tvp.info wynika, że jeden z zatrzymanych mężczyzn przez kilka lat miał molestować troje dzieci jego znajomych: dziewczynki w wieku 5, 7 i 12 lat. Wykorzystywanym dzieciom robił także zdjęcia, którymi wymieniał się z pedofilami z całego świata. O krzywdzie dzieci rodzice dowiedzieli się dopiero po zatrzymaniu dewianta.
Poznańscy policjanci z CBŚP rozpracowali międzynarodową sieć pedofilów liczącą kilkaset osób. Zatrzymano 15 mężczyzn w wieku od 17 do 46 lat, są to...
zobacz więcej
Dziesiątki ofiar
Policjanci z poznańskiego CBŚP rozpracowują pedofilski klub od dwóch lat. W sumie namierzyli 15 mężczyzn w wieku od 17 do 46 lat, są to mieszkańcy siedmiu województw w kraju, a także Norwegii i Irlandii. Mężczyźni korzystając z tzw. darknetu wymieniali się plikami pedofilskimi.
Śledczy już ustalili tożsamość kilkudziesięciu pokrzywdzonych małoletnich, „upolowanych” przez pedofilów. Nie można jednak wykluczyć, że liczba dzieci, które padły ofiarą sieciowych drapieżników, może przekroczyć nawet setkę. Zatrzymani mężczyźni potrafili prowadzić jednocześnie nawet kilka rozmów z ofiarami. Wiele dzieci uwiecznionych na zabezpieczonych zdjęciach nie zostało do tej pory zidentyfikowanych.
Niektórzy pedofile działali kilka lat. W czasie śledztwa CBŚP współpracowało z policjami niemal wszystkich europejskich krajów. Na razie nie natrafiono na dowody, że podejrzani handlowali pornografią pedofilską.