Prezydent USA Barack Obama w stanowczych słowach potępił zabicie policjantów. Trzech policjantów zostało w niedzielę zastrzelonych, a trzech rannych w Baton Rouge w amerykańskim stanie Luizjana, gdzie na początku lipca policja podczas próby zatrzymania zabiła czarnoskórego sprzedawcę, co wywołało falę protestów – podało biuro szeryfa. Biały Dom potępił atak na funkcjonariuszy. Policjanci interweniowali w sprawie strzelaniny między kilkoma osobami na stacji benzynowej, a gdy przybyli na miejsce, wpadli w zasadzkę i zostali zaatakowani. Początkowo informowano, że przez co najmniej jednego napastnika, który otworzył do nich ogień. <br><br> <b>Jeden napastnik</b> <br><br> Jak oświadczył jednak podczas konferencji prasowej wysoki rangą przedstawiciel z policji stanowej, sprawca, który został zabity przez funkcjonariuszy, był jedyną osobą odpowiedzialną za strzelaninę. Telewizje CNN i CBS podały, że był nim 29-letni Gavin Long. Mężczyzna pochodził z Kansas City, w stanie Missouri. <br><br> Jak podała Zuzanna Falzmann, nasza korespondentka w USA, to była prawdopodobnie zaplanowana rzeź funkcjonariuszy policji. <br /><br /> <br /><br />Wcześniej rzeczniczka biura szeryfa Casey Rayborn Hicks informowała o poszukiwaniach co najmniej dwóch innych osób, ubranych na czarno, uzbrojonych w broń długą, którzy strzelali do policjantów. <br><br> Ranni policjanci zostali przewiezieni do szpitala, gdzie odwiedził ich gubernator John Bel Edwards. <br><br> Prezydent USA Barack Obama w stanowczych słowach potępił zabicie policjantów, podkreślając, że nie ma wytłumaczenia dla przemocy wobec policji. – Nie wiemy jeszcze, jakie były motywy ataku, ale chcę powiedzieć jasno: nie ma żadnego wytłumaczenia dla przemocy wobec przedstawicieli sił odpowiedzialnych za porządek i bezpieczeństwo. Te ataki to robota tchórzy, którzy nie występują w niczyim imieniu – oświadczył prezydent. <br><br> <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej | </span><span>Polub nas</span></div><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546" height="27" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" ></iframe></div>Podczas niedzielnej konferencji Obama podkreślił, że do ataków na funkcjonariuszy dochodzi ostatnio w Stanach Zjednoczonych zbyt często. Prezydent wyraził ponadto przekonanie, iż sprawca ostatniej strzelaniny w Baton Rouge nie jest ostatnią osobą, która poprzez swoje działania będzie starała się podzielić Amerykanów. <br><br> Na temat ostatniego ataku na policjantów wypowiedziała się także kandydatka Partii Demokratycznej na prezydenta Hillary Clinton. Niedzielną strzelaninę określiła jako „druzgocący atak” na wszystkich Amerykanów. – Nie ma usprawiedliwienia dla przemocy, nienawiści i ataków na mężczyzn i kobiety, którzy ryzykują swoim życiem, chroniąc nasze rodziny i społeczność – podkreśliła. <br><br> <b>Burzliwe demonstracje </b><br /><br />Do strzelaniny doszło niedaleko głównej siedziby policji w Baton Rouge, które w ostatnich tygodniach stało się sceną napięć na tle rasowym między społecznością afroamerykańską a policją. <br /><br />Po zabiciu 5 lipca 37-letniego Altona Sterlinga przez białych policjantów doszło w mieście do licznych burzliwych i stanowczo tłumionych demonstracji przeciwko przemocy ze strony policji. Miały one miejsce także podczas weekendu, kiedy to setki osób zebrały się przed siedzibą policji.<b>Nagranie wideo </b><br /><br />W ciągu ostatnich trzech dni w Baton Rouge, które jest stolicą Luizjany, zatrzymano w sumie 200 demonstrantów. Napięcie wzrosło, gdy dzień po zabiciu Sterlinga policjanci zastrzelili czarnoskórego mężczyznę w stanie Minnesota, co jego partnerka zarejestrowała w 10-minutowym nagraniu wideo, pokazanym na żywo na Facebooku i umieszczonym wkrótce potem na YouTube. <br /><br />Kolejnego dnia w Dallas w Teksasie czarnoskóry snajper, były żołnierz, otworzył ogień do policjantów, zabijając pięciu z nich.