Senator Romario ma ambitne plany. Były brazylijski piłkarz Romario zamierza wystartuje w wyborach na burmistrza Rio de Janeiro. 50-letni mistrz świata z 1994 roku, obecnie senator, reprezentuje Socjalistyczną Partię Brazylii. Wkrótce polityk ma przedstawić szczegółowy plan walki o urząd burmistrza drugiego pod względem wielkości miasta Brazylii, które w sierpniu zorganizuje największą sportową imprezę świata – igrzyska olimpijskie. <br><br> Rio, podobnie jak choćby Sao Paulo, przeżywa ogromne kłopoty finansowe. Sytuacja jest dramatyczna, ostatnio gubernator został zmuszony do wprowadzenia stanu pogotowia w finansach publicznych. Zaapelował też o pomoc federalną do rządu, ponieważ zabrakło już pieniędzy na opłacenie usług świadczonych przez administrację w związku z igrzyskami. <br><br> <b>Łowca rekordów</b> <br><br> Urodzony w Rio Romario zakończył karierę w 2009 roku w wieku. Napastnik dzierży wiele rekordów, w 2005 roku, w wieku 39 lat, został królem strzelców ligi brazylijskiej. Rok po zawieszeniu butów na kołku zdecydował się na karierę polityczną. W wyborach do senatu w 2014 roku uzyskał najwyższy wynik w historii stanu Rio de Janeiro – zdobył 63,43 proc. głosów. <br><br> Były piłkarz zaangażował się w walkę z korupcją zarówno w kraju, jak i w Brazylijskiej Federacji Piłkarskiej. Lokalne media wskazują jednak, że sam ma kłopoty. Trwa śledztwo w sprawie pozyskania przez wybitnego napastnika 100 tys. reali brazylijskich (ok. 29 tys. dolarów) na kampanię przed wyborami do Senatu w 2014 roku. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej | </span><span>Polub nas</span></div><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546" height="27" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" ></iframe></div> Romario, choć zarobił krocie, grając w piłkę miedzy innymi w Barcelonie, sam wpadł w kłopoty finansowe. Padł ofiarą elektromechanika z Biłgoraja Piotra O., który udając wybitnego finansistę oszukał go na około 5 mln dolarów.