Maciej Wąsik w programie „Gość poranka” TVP Info. – CBA przede wszystkim patrzy na ręce rządzącym, ale jest też pewien obszar, który trzeba rozliczyć. Mam wrażenie, że przez ostatnie 5 lat CBA nie działało tak jak powinno – mówił Maciej Wąsik, sekretarz stanu w KPRM, w programie „Gość poranka” TVP Info. Wąsik komentował w ten sposób rozpoczęcie kontroli Biura w 16 urzędach marszałkowskich. Funkcjonariusze CBA weszli czwartek do urzędów marszałkowskich w całej Polsce. Celem skoordynowanej akcji jest kontrola wydatkowania funduszy unijnych z budżetu w latach 2007-1013. Łączna suma środków zaangażowanych w 16 programów regionalnych wyniosła 17,3 mld euro. <br><br> Sekretarz stanu w KPRM poinformował, że nie chodzi jedynie o urzędy marszałkowskie i środki, które miały do dyspozycji. – Mówimy o dużo większych kwotach, ponieważ kontrole będą prowadzone w także w innych ośrodkach, które dysponują tymi funduszami – podkreślił Maciej Wąsik. <br> <blockquote class="twitter-tweet" data-lang="pl"><p lang="pl" dir="ltr">CBA weszło dziś z kontrolami do wszystkich 16 sejmików wojewódzkich. Agenci kontrolują sposób dysponowania dotacjami unijnymi <a href="https://twitter.com/hashtag/CBA?src=hash">#CBA</a></p>— Maciej Wąsik (@WasikMaciej) <a href="https://twitter.com/WasikMaciej/status/743381957103476736">16 czerwca 2016</a></blockquote> <script async src="//platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>Maciej Wąsik w czwartek poinformował o kontrolach w urzędach marszałkowskich. – Polska dysponuje ogromnymi środkami unijnymi, dlatego nad wydatkowaniem tych pieniędzy powinny także czuwać służby specjalne – zaznaczył dzień później w programie „Gość poranka” TVP Info. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej | </span><span>Polub nas</span></div><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546" height="27" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" ></iframe></div> Maciej Wąsik zaznaczył, że wcześniej kontrole także były przeprowadzane, ale były jedynie pozorne. Odniósł się także do swojego wpisu na Twitterze, w którym zacytował słowa Elżbiety Bieńkowskiej. Według niego wiele spraw za rządów Platformy Obywatelskiej było przez lata „zamiatane pod dywan”. – My musimy teraz pewne rzeczy nadrobić – mówił minister. <blockquote class="twitter-tweet" data-lang="pl"><p lang="pl" dir="ltr">Bieńkowska o unijnej kasie:"Ja wiem, jak jest, kontrole robiliśmy po to, żeby wyszło, że jest dobrze. A jest źle, ale to są setki milionów"</p>— Maciej Wąsik (@WasikMaciej) <a href="https://twitter.com/WasikMaciej/status/743384380438110208">16 czerwca 2016</a></blockquote> <script async src="//platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <br> – Pieniądze, które płyną do Polski z Unii, służą rozwojowi gospodarczemu. Służą temu, aby Polska była krajem dostatniejszym. Nie możemy ich wydać na bzdury, przejeść lub roztrwonić. Dlatego będziemy patrzyli, czy te pieniądze zostały wydane uczciwie, czy rzeczywiście wszyscy mieli równe szanse – podkreślał Wąsik.