Kilkaset osób zostało zatrzymanych przez milicję za udział w manifestacjach przeciwników prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa. W kierunku funkcjonariuszy poleciały między innymi koktajle Mołotowa.
Zaskoczenia nie było. Kazachska Centralna Komisja Wyborcza podała, że prezydent tego kraju Nursułtan Nazabajew zdobył w niedzielnych wyborach 97,7...
zobacz więcej
Wielotysięczne manifestacje odbyły się w wielu miastach, nie tylko w stolicy Ałmatach, ale także w Astanie. To największe takie wystąpienia w Kazachstanie od kilkunastu lat. Ich przyczyną jest zła sytuacja ekonomiczna oraz ogromna skala korupcji w administracji.
Demonstracje przeradzały się w zamieszki. Walczący z milicją mieli między innymi metalowe pręty, rzucali również koktajlami Mołotowa. Świadkowie mówią, że aresztowano setki osób, w tym dziennikarzy, wśród których byli korespondenci agencji Reutera.
Riot police in Kazakhstan arrest journalist photographing today's demonstrations. pic.twitter.com/CQvRDt3h0g
— J Pierpont Morgan (@pierpont_morgan) 21 maja 2016