Prezydent Andrzej Duda spotkał się w Budapeszcie z premierem Węgier Wiktorem Orbanem. Prezydencki minister Krzysztof Szczerski powiedział, że politycy rozmawiali o niestabilności strefy euro, kryzysie migracyjnym i współpracy w Europie Środkowej. W kontekście współpracy w Europie Środkowej mówiono między innymi o rozbudowie infrastruktury między krajami regionu. Duda pojawił się też na inauguracji Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, gdzie mówił o kryzysie wartości w europejskiej kulturze.
- Pewne jest jedno: że dzisiaj w Europie, UE, w której niewątpliwy jest kryzys wartości, na których zbudowana została cywilizacja europejska - mówił prezydent w Budapeszcie podczas inauguracji obchodów Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Jak dodał, „w dzisiejszej Europie ideały giną”. - Są zapomniane, są deptane przez inne ideologie, które wypaczają w gruncie rzeczy istotę człowieka i człowieczeństwa - podkreślał.
Dodał, że Polacy i Węgrzy „te dobre wartości zachowali”. - Myślę, że jest dzisiaj naszym wielkim obowiązkiem i wielką misją to, aby te nasze wartości do Europy Zachodniej nieść i tych naszych wartości, także w obliczu wszystkich ataków, które na nas spadają, w sposób zdecydowany bronić - powiedział Duda.
teraz odtwarzane
Z Orbanem o kryzysie migracyjnym
Wcześniej prezydent spotkał się z premierem Węgier Wiktorem Orbanem. Podczas godzinnej rozmowy politycy dyskutowali m.in. o porozumieniu między Unią Europejską a Turcją ws. problemu migracyjnego w Europie. Zarówno prezydent Polski, jak i premier Węgier ocenili, że jest ono krokiem w dobrym kierunku.
Prezydencki minister Krzysztof Szczerski poinformował na briefingu, po spotkaniu Andrzeja Dudy z Wiktorem Orbanem, że obaj rozmówcy uznali porozumienie za dobry sygnał dla Europy i że daje nadzieję, że politycy unijni zaczną odpowiadać na rzeczywiste potrzeby społeczeństw.
Zawarta w piątek umowa Unii Europejskiej z Turcją przewiduje między innymi, że uchodźcy i migranci, którzy nielegalnie dotarli do Grecji, będą zawracani. W zamian za przyjęcie nielegalnych migrantów przez Turcję, unijne kraje zgodziły się przyjąć 72 tysiące Syryjczyków przebywających obecnie w obozach na terenie Turcji.