Samochody jeżdżące bez konieczności kierowania nimi jeszcze nie weszły do sprzedaży, a już budzą olbrzymie kontrowersje. Firma Google, która pracuje nad jednym z takim pojazdów, właśnie ogłosiła zmiany w jego oprogramowaniu. Gigant z Kalifornii przyznał jednocześnie, że dwa tygodnie temu doszło do kolizji spowodowanej przez autonomiczny samochód.
Mają być bardziej ekonomiczne, wygodniejsze, a przede wszystkim bezpieczniejsze. Nie dość, że jeżdżą same, to w dodatku nie zużywają benzyny ani...
zobacz więcej
Google testuje swoje samochody od sześciu lat i w tym czasie doszło do kilkunastu wypadków i kolizji z ich udziałem. Dotychczas jednak winnymi byli kierowcy zwykłych pojazdów. Teraz firma przyznała, że to jej samochód spowodował stłuczkę z miejskim autobusem w kalifornijskim Mountain View.
Google ogłosił, że przystosowany do autonomicznej jazdy Lexus RX450h, w czasie wykonywania manewru omijania przeszkody uderzył w bok jadącego za nim autobusu, poruszającego się z prędkością ok. 25 km/h. Samochód Google’a jechał tylko kilka kilometrów na godzinę. Nikomu nic się nie stało, a szkody nie są zbyt duże.
Nie było zagrożenia?
Zgodnie z kalifornijskim prawem za kierownicą samochodów autonomicznych muszą siedzieć kierowcy, którzy mają interweniować i przejąć sterowanie pojazdem, gdy zawiedzie automatyka. Podobnie było w tym przypadku, a Google twierdzi, że kierowca testowy nie widział zagrożenia.
Firma ogłosiła, że położy większy nacisk na uwzględnienie w oprogramowaniu samochodu specyficznego sposobu poruszania się autobusów i innych dużych pojazdów.
Nowa technologia
Sprawa jest bardzo ważna dla Google’a, ponieważ firma stara się o możliwość testowania swoich samochodów bez udziału kierowców. To jeden z etapów dopuszczenia ich do regularnego ruchu i sprzedaży.
Nad własnymi samochodami autonomicznymi pracuje wiele koncernów motoryzacyjnych. W wielu luksusowych pojazdach - m.in. niektórych modelach mercedesa - znaczna część jazdy odbywa się bez udziału kierowcy. Rozpowszechnione są już natomiast systemy pomagające kierowcy w wybranych manewrach - np. parkowaniu - lub hamujące w przypadku nagłego pojawienia się przeszkody.