
W USA po raz pierwszy liczba zgonów w wyniku postrzału z broni palnej zrównała się z liczbą śmiertelnych ofiar wypadków drogowych. To skutek zarówno wzrostu poziomu bezpieczeństwa w samochodach, jak i zwiększenia się liczby samobójstw z użyciem broni.
Amerykańska sieć supermarketów Walmart wycofa z półek karabiny. Jak tłumaczą władze sklepu, to reakcja na prośby klientów. Nie oznacza to jednak,...
zobacz więcej
Zgodnie z danymi opublikowanymi przez rządowe Centrum Zapobiegania Chorobom (CDC) liczba ofiar śmiertelnych wypadków na drogach spadła z 21,3 na 100 tys. zgonów w 1981 roku do 10,3 na 100 tys. zgonów w 2014 roku. Oznacza to, że wynosi dokładnie tyle samo, ile ginie w wyniku postrzału z broni palnej. W sumie w ubiegłym roku wypadki drogowe oraz broń palna spowodowały w USA po 34 tys. ofiar. W Polsce w 2014 doszło do 32 zabójstw lub usiłowań zabójstw z użyciem broni palnej. Na drogach zginęły 3202 osoby.
Spadek liczby wypadków śmiertelnych w USA to zdaniem ekspertów zasługa lepszego wyposażenia samochodów, w tym zastosowania pasów bezpieczeństwa, systemu hamowania ABS czy poduszek powietrznych chroniących pasażerów podróżujących z przodu. Ale większe szanse przeżycia wypadków to też zasługa postępu, jaki nastąpił w medycynie powypadkowej.
Bronią broni
Tymczasem od lat nie zaszły praktycznie żadne zmiany, jeśli chodzi o bezpieczeństwo broni. Niezwykle silne w amerykańskim Kongresie lobby posiadaczy broni National Rifle Association (NRA) blokuje nie tylko wszelkie regulacje zmierzające do ograniczenia prawa do posiadania niektórych typów broni, ale nie zgadza się też na wprowadzenie powszechnego obowiązku kontrolowania osób kupujących broń.
Szacuje się, że Amerykanie mają w sumie 300 mln sztuk broni, a w całym kraju jest ponad 50 tys. sklepów z bronią. Jednak wiele osób kupuje broń od osób prywatnych lub na targach, gdzie transakcje nie są rejestrowane. Tylko w ciągu ostatnich czterech lat w USA więcej osób poniosło śmierć w wyniku postrzelenia z broni palnej (włączając w to samobójstwa i nieszczęśliwe wypadki) niż w wojnach w Korei, Wietnamie, Afganistanie i Iraku razem wziętych.