„Narzędzie dostępne dla każdego i od ręki”. Gwarancje „de minimis” wsparły małe i średnie polskie firmy

Przeszło 41 mld zł wyniosła wartość kredytów, jakie otrzymali polscy przedsiębiorcy dzięki gwarancjom kredytowym „de minimis”. Program Banku Gospodarstwa Krajowego to rozwiązanie unikatowe w skali międzynarodowej, znacząco ułatwiające polskim firmom dostęp do kredytów.

Program „de minimis” został wprowadzony w marcu 2013 roku, zakończy się w 2016 roku. BGK na konferencji „Gwarancja de minimis drogą MŚP do oferty banków”, zorganizowanej 16 listopada w Warszawie opublikował dane, z których wynika, że w okresie od połowy marca 2013 r. do końca września 2015 r., BGK udzielił gwarancji „de minimis” na łączną kwotę ok. 23,4 mld zł. Z kolei banki współpracujące z BGK przyznały prawie 96 tys. firm kredyty z gwarancją „de minimis” o łącznej wartości 41,6 mld zł.

Dzięki gwarancjom „de minimis” przedsiębiorcy mieli szansę otrzymać szybkie zabezpieczenie kredytu – do pewnej kwoty udzielnego przez Bank Gospodarstwa Krajowego, działającego na zlecenie Skarbu Państwa. Dzięki takiemu zabezpieczeniu polskie firmy uzyskały łatwy i bezproblemowy dostęp do finansowania zewnętrznego.

– Z badań, które przeprowadziliśmy wynika, że wielu przedsiębiorców bez takiego wsparcia nie uzyskałoby finansowania albo nie uzyskałoby go na tak atrakcyjnych warunkach. Więc ten instrument był bardzo potrzebny – podkreślił w rozmowie z TVP Info Dariusz Kasprzyk, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.

Kredyty dla małych i średnich

– Dając tę gwarancję, dostępną niemal od ręki, otworzyliśmy drogę do kredytu. Wymagało to podpisania jednego dodatkowego dokumentu i miało się zabezpieczenie na kredyt, bez całego zamieszania, bez wyceny – dodaje Tomasz Kaczor, dyrektor Departamentu Analiz i Badań BGK.

Jak podkreśla, „ było to narzędzie dostępne bardzo łatwo, od razu i praktycznie dla każdego małego przedsiębiorcy, który miał pomysł na biznes”.

Celem programu gwarancji „de minimis” było zwiększenie dostępu małych i średnich przedsiębiorstw do finansowania zewnętrznego w okresie spowolnienia gospodarczego. Narzędzie miało na celu uchronić polskie firmy przed problemami związanymi z zatorami płatniczymi i brakiem płynności finansowej. Można to było osiągnąć tylko dzięki temu, że banki otworzyły się na finansowanie najmniejszych firm.

teraz odtwarzane

Co dalej?

Dane udostępnione przez BGK pokazały, że „de minimis” były skuteczne i wykorzystywane przez polskich przedsiębiorców. Program zakończy się w 2016 r., dlatego BGK pracuje nad kolejnym narzędziem, które wspomoże rodzime firmy.

– Już dziś pracujemy nad innymi mechanizmami, które mogłyby zastąpić gwarancje „de minimis” z wykorzystaniem w możliwie niewielkim stopniu pieniędzy publicznych z Polski. Staramy się o to, aby uzyskać dostęp do unijnych środków, np. w ramach tzw. planu Junckera, czyli Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych – poinformował prezes BGK. Jak zapewnił, „wie, jakie są potrzeby i chce dopasować instrument, który to zaadresuje”.

#de minimis #BGK #Bank Gospodarstwa Krajowego #kredyt #finansowanie zewnętrzne #kredyt obrotowy