O wstrzymanie się z decyzjami dotyczącymi programu finansowania in vitro oraz odłączenia od Centrum Onkologii jego oddziału w Gliwicach zaapelował do ministra zdrowia prof. Mariana Zembali wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski, szef sztabu PiS. O wstrzymanie się z decyzjami dotyczącymi programu finansowania in vitro oraz odłączenia od Centrum Onkologii jego oddziału w Gliwicach zaapelował do ministra zdrowia prof. Mariana Zembali wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski, szef sztabu PiS. To reakcja Prawa i Sprawiedliwości na słowa min. Mariana Zembali, który zapowiedział, że w najbliższy poniedziałek podpisze przedłużenie programu finansowania in vitro z budżetu państwa do 2019 roku. Decyzja taka utrudniłaby przyszłemu ministrowi zdrowia wycofanie się z programu. <br/><br/>- Chciałem wyrazić swoje oburzenie i zdziwienie, że pan minister w ostatnich dniach swojego urzędowania podejmuje tak ważne decyzje. To są dwie decyzje bardzo nieprzemyślane, bardzo złe i bardzo niedobrze, że zostały podjęte w końcówce urzędowania i rządu, i pana ministra - podkreślił Karczewski. <br><Br>Na początku września premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że program, w ramach którego refundowane jest leczenie niepłodności metodą in vitro, zostanie przedłużony o kolejne trzy lata. Obecna edycja programu kończy się w czerwcu przyszłego roku. <br><br> <b> 304 miliony złotych z budżetu</b> <br><br> Następna edycja ma zostać dostosowana do zapisów ustawy o leczeniu niepłodności, która wchodzi w życie z początkiem listopada. Minister zdrowia ma podjąć decyzję ws. programu w poniedziałek. - Ta decyzja pana ministra jest bardzo przedwczesna, niepotrzebna i zła. Już pan prezydent Andrzej Duda na początku apelował do rządu, aby nie podejmować ważnych decyzji w końcówce urzędowania – argumentował Karczewski. <br><Br>Autorem spornego projektu jest wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki. Projekt zakłada finansowanie zabiegów in vitro do 2019 roku. Z budżetu państwa na ten cel przeznaczone zostaną 304 miliony złotych. Finansowaniu in vitro z budżetu od dawna sprzeciwiało się PiS.Z kolei projekt rozporządzenia dotyczący gliwickiego oddziału Centrum Onkologii jest obecnie konsultowany. Resort zdrowia zakłada, że przepisy te wejdą w życie 6 listopada. <br><Br> Chodzi o odłączenie placówki w Gliwicach, która obecnie jest oddziałem stołecznego Centrum Onkologii-Instytutu Marii Skłodowskiej-Curie, i utworzenie w oparciu o nią Śląskiego Instytutu Onkologii. Jednocześnie trwają prace nad rozporządzeniem, które połączy Centrum Onkologii z Instytutem Hematologii i Transfuzjologii w jeden Narodowy Instytut Onkologii i Hematologii im. Marii Skłodowskiej-Curie. <br><br> <b> Spory wokół instytutów onkologicznych </b> <br><br>Plany dotyczące instytutów onkologicznych budzą kontrowersje w środowisku lekarzy i pacjentów. W związku z tymi planami w poniedziałek ze stanowiska dyrektora Centrum Onkologii odwołany został prof. Krzysztof Warzocha; we wtorek z funkcji szefa oddziału w Gliwicach zrezygnował prof. Bogusław Maciejewski.