9 tysięcy porcji narkotyków, linia produkcyjna oraz schwytani czterej sprawcy to finał kilkumiesięcznego dochodzenia włocławskich policjantów – dowiedział się portal tvp.info. Narkotyki produkowano w jednym z garaży na włocławskim osiedlu. Aby zwiększyć ich objętość dosypywano kofeinę.
To jeden z większych przemytów amfetaminy udaremniony przez funkcjonariuszy CBŚP w ostatnich latach. Narkotyki przyjechały do Polski z Holandii....
zobacz więcej
Akcja jest uwieńczeniem kilkumiesięcznej pracy policjantów z Włocławka. Od jakiegoś czasu podejrzewali o nielegalną działalność kilku mieszkańców tego miasta, którzy już wcześniej byli zatrzymywani w sprawie narkotyków. – Policjanci ustalili bowiem, że dwaj mężczyźni w wieku 51 i 56 lat, w jednym z garaży na os. Zazamcze mogą zajmować się produkcją amfetaminy – mówi portalowi tvp.info nadkom. Małgorzata Marczak, z KMP Włocławek.
Garażowa produkcja amfy
W końcu zdecydowano o przeprowadzeniu akcji.
We wtorek około południa mundurowi wkroczyli do obserwowanego garażu. Tam zatrzymali obu mężczyzn i odkryli ponad 2300 g amfetaminy. – To ilość, z której mogło powstać blisko 3 tysiące porcji narkotyku – wyjaśnia Marczak.
Oprócz tego w garażu znajdował się sprzęt do produkcji narkotyków oraz kofeina, którą dodawali do narkotyków, aby zwiększyć ich objętość.
Kilogram dragów w rękawie
Dzięki temu zatrzymaniu policjanci ustalili, że zatrzymani mężczyźni współpracowali z kolejnym 37-latkiem.
Do drzwi jego mieszkania zapukali w środę. – Był bardzo zaskoczony – opowiada policjantka. W jego mieszkaniu funkcjonariusze odkryli kilogram amfetaminy, ukryty w rękawie kurtki.
Na tym jednak nie koniec. Policjanci postanowili przeszukać inne nieruchomości należące do rodziny 37-latka. W budynkach gospodarczych w powiecie lipnowskim znaleziono kolejne 3800 g amfetaminy oraz 80 g marihuany. A w mieszkaniu ojca 37-latka ujawniono substancję którą dosypywano do amfetaminy. 37-latek jak oraz jego ojciec zostali zatrzymani.
9 tysięcy porcji narkotyków
Dwaj mężczyźni zatrzymani w garażu usłyszeli już zarzuty wytwarzania, posiadania znacznej ilości oraz udzielania narkotyków. Za to grozić może mu nie krócej niż 3 lata pozbawienia wolności. Dzisiaj przesłuchiwani są dwa pozostali mężczyźni.
– Młodszy z nich najprawdopodobniej usłyszy on zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Ważą się też losy 62-latka. Nie jest wykluczone, że i on usłyszy zarzut podobnie jak jego syn – wyjaśniła Marczak. .
W sumie włocławscy policjanci zabezpieczyli ponad 7 kilogramów amfetaminy, z której mogłoby powstać nie mniej niż 9 tysięcy porcji narkotyków.