
W Nowym Jorku zmarł światowej sławy neurolog i pisarz Oliver Sacks – podaje amerykańskie radio NPR . Miał 82 lata. W młodości Oliver Sacks badał wpływ silnych środków halucynogennych, w tym LSD, na mózg.
Zajmował się świadomością i pamięcią. Opisywał niezwykłe przypadki ludzi z autyzmem, schizofrenią, padaczką czy chorobą Alzheimera. Po jego eksperymentalnym wybudzaniu ludzi ze śpiączkowego zapalenia mózgu nakręcono głośny film „Przebudzenia” z Robertem De Niro i Robbinem Williamsem.
„Pamiętam pacjentkę imieniem Lola, która nagle odzyskała świadomość, zbudziła się i zaczęła rozmawiać. To było niewyobrażalne” – mówił BBC Sacks w jednym z wywiadów.
W trakcie swojej kariery napisał kilka popularnonaukowych książek. Dużym zainteresowaniem cieszyły się pozycje „Mężczyzna, który pomylił żonę z kapeluszem” czy „Muzykofilia”.
Kilka miesięcy temu Sacks oficjalnie oświadczył, że ma raka i że jego choroba jest nieuleczalna.