Polska przyjmie dwa tysiące uchodźców. Taką deklarację złożył w Luksemburgu wiceminister spraw wewnętrznych Piotr Stachańczyk. Nie udało się jeszcze zebrać wystarczających deklaracji, aby wypełnić zobowiązanie Unii do przejęcia 40 tysięcy imigrantów od Włoch i Grecji. Polska przyjmie dwa tysiące uchodźców. Taką deklarację złożył wiceminister spraw wewnętrznych Piotr Stachańczyk w Luksemburgu. Nie udało się jeszcze zebrać wystarczających deklaracji, aby wypełnić zobowiązanie Unii do przejęcia 40 tysięcy imigrantów od Włoch i Grecji. Tysiąc imigrantów to uciekinierzy, którzy przebywają w obozach poza Unią Europejską, przede wszystkim uchodźcy z ogarniętej wojną domową Syrii. Druga grupa licząca tysiąc osób, to imigranci z Afryki Północnej, którzy przedostali się do Europy, przepływając Morze Śródziemne. <br/><br/> Na czwartkowym nieformalnym spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych w Luksemburgu państwa UE składały swoje oferty dotyczące tej kwestii.<b> Wciąż nie ma deklaracji ws. przyjęcia 40 tysięcy imigrantów od Włoch i Grecji</b><br/><br/> Według Stachańczyka w czwartek państwa unijne zadeklarowały w sumie przesiedlenie 20 tysięcy osób z obozów dla uchodźców, znajdujących się poza UE. Nie udało się jeszcze zebrać wystarczających deklaracji, aby wypełnić zobowiązanie Unii do przejęcia 40 tysięcy imigrantów od Włoch i Grecji. <br/><br/>Kilka krajów ma dosłać swoje oferty w najbliższych dniach. Na 20 lipca planowane jest kolejne posiedzenie szefów MSW w tej sprawie. <br/><br/> W sumie Unia Europejska zadeklarowała przyjęcie 60 tysięcy uchodźców i rozdzielenie ich między poszczególne kraje. Rządy państw członkowskich mają swobodę w decydowaniu, kto i ile osób przyjmie.