Krwotok wewnętrzny to bezpośrednia przyczyna śmierci kibica, który zmarł po postrzeleniu z broni gładkolufowej w trakcie awantury na meczu IV ligi w Knurowie - podała w poniedziałek prokuratura, informując o wstępnych wynikach sekcji zwłok 27-latka. Mężczyzna nie miał żadnych innych ran. Krwotok wewnętrzny to bezpośrednia przyczyna śmierci kibica, który zmarł po postrzeleniu z broni gładkolufowej w trakcie awantury na meczu IV ligi w Knurowie. W poniedziałek odbyła sekcja zwłok 27-latka. Gumowy pocisk, którego użyła policja, trafił 27-latka w okolicy prawego ramienia. <br><br> – Uszkodzeniu uległy naczynia krwionośne, co skutkowało masywnym krwotokiem wewnętrznym. Przyczyną zgonu stała się wyżej wymieniona rana wraz z następstwami w postaci krwotoku wewnętrznego i najpewniej zewnętrznego. Rana ta mogła powstać od urazu pociskiem gumowym – wyjaśnił podczas briefingu prasowego Piotr Żak z prokuratury okręgowej w Gliwicach. <br><br> Prokuratura prowadzi obecnie dwa śledztwa: jedno dotyczy śmierci kibica Concordii Knurów i zasadności użycia przez policję broni gładkolufowej, drugie – zamieszek, które toczą się kolejną noc. Do tej pory rannych zostało kilkunastu funkcjonariuszy, zatrzymano kilkudziesięciu pseudokibiców. <br><br> <b>Poleciały petardy i kamienie</b> <br><br> Do zamieszek na stadionie Knurowie doszło w sobotę w trakcie meczu IV ligi (piąty poziom rozgrywkowy) pomiędzy miejscową Concordią i Ruchem Radzionków. W 30. minucie, gdy drużyna gości prowadziła już 4:1 fani gospodarzy zaczęli rzucać na boisko petardy i kamienie. Sędzia przedwcześnie zakończył spotkanie. <blockquote class="twitter-tweet" lang="pl"><p lang="pl" dir="ltr">RIP Dawid. Shot by police at a fourth division match in Poland yesterday, Concordia Knurów vs Ruch Radzionkow <a href="http://t.co/17qdZCvbDw">pic.twitter.com/17qdZCvbDw</a></p>— Football_Day (@TheUltrasLife) <a href="https://twitter.com/TheUltrasLife/status/594876974226608128">maj 3, 2015</a></blockquote> <script async src="//platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> Około 50 chuliganów Concordii ruszyło w kierunku fanów Ruchu. Policjanci usiłowali nie dopuścić do konfrontacji zwaśnionych grup i zaczęli strzelać z broni gładkolufowej. Jedna z kul fatalnie ugodziła 27-latka.