
Bułgarski parlament przyjął nowelizację ustawy o obronności i siłach zbrojnych, która umożliwia powstanie koordynacyjnego ośrodka NATO w tym kraju. Personel będzie liczył 40 osób, a połowę składu będą stanowić Bułgarzy.
– Powinniśmy trzymać otwarte drzwi do NATO – oświadczył prezydent Finlandii. Wypowiedź Sauli Niinistö trafiła na czołówki fińskich i szwedzkich...
zobacz więcej
Nowela zezwala bułgarskim wojskowym i cywilom pracować w strukturach
międzynarodowych organizacji wojskowych, rozmieszczonych na terytorium Bułgarii. Dotychczas było to zakazane.
Minister obrony Nikołaj Nenczew poinformował, że jednostka integracyjna sił NATO (ang. NATO Force Integration Units) powstanie we wsi Gorna Malina pod Sofią. Ma ona rozpocząć pracę do końca roku. Jej personel będzie 40-osobowy, z czego połowę będą stanowić Bułgarzy.
Dwa tysiące żołnierzy uczestniczy w ćwiczeniach rosyjskich wojsk powietrzno-desantowych przy granicy z Estonią i Łotwą. Wcześniej amerykańskie...
zobacz więcej
Ośrodki na wypadek „ćwiczeń i kryzysów”
Nenczew dodał, że w kraju powstanie kilka ośrodków NATO, z których jeden będzie mieć siedzibę w budynku Ministerstwa Obrony. Według mediów jednostka sztabowa zostanie usytuowana także na północnym wybrzeżu czarnomorskim niedaleko przylądku Szabła.
Ich podstawowym zadaniem, jak wyjaśnił w minionym tygodniu minister, będzie „utrzymanie komunikacyjno-informacyjnej łączności ze sztabami Sojuszu na poziomie operacyjnym podczas misji, operacji, ćwiczeń i kryzysów”.
Jednostki NATO w Europie Wschodniej
Zgodnie z podjętą wcześniej w tym roku decyzją, takie jednostki łącznikowe, koordynujące ćwiczenia i zajmujące się wspólnym planowaniem, mają być rozmieszczone w sześciu krajach NATO: Bułgarii, Polsce, Rumunii, Estonii, na Litwie i Łotwie.
Podczas wizyty w Sofii w połowie tygodnia, zastępca dowódcy sił NATO w
Europie gen. Adrian Bradshaw podkreślił, że chodzi o jednostki sztabowe, nie bojowe.