- Jeżeli nie będzie naprawy w Polsce w wielu dziedzinach, wyjedzie młode pokolenie, a kolejne urodzi się już za granicą - przekonywał kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda na spotkaniu z polskimi emigrantami w Londynie. Jak podkreślił, jedną z ważnych zmian do przeprowadzenia jest reforma ZUS. Kandydat PiS na prezydenta do brytyjskiej stolicy poleciał tanimi liniami.
Prezydent Bronisław Komorowski ruszył z kampanią wyborczą. Przypomniał, że 5 lat temu ubiegał się o urząd w trudnych warunkach po katastrofie...
zobacz więcej
Duda w sobotę spotkał się z Polakami mieszkającymi w brytyjskiej stolicy.
Kandydat PiS rozmawiał z rodzinami, które od wielu lat mieszkają w Wielkiej
Brytanii, a ich dzieci urodziły się w tym kraju. Duda przy tej okazji
nawiązał do jednego z sondaży, według którego ok. 80 proc. maturzystów nie
widzi dla siebie perspektyw w Polsce.
– Jeżeli tak jest i nie będzie naprawy, (...) wyjedzie młode pokolenie i
koniec, a kolejne pokolenie urodzi się za granicą – mówił kandydat PiS. Jego zdaniem to pokolenie prawdopodobnie nie będzie chciało wrócić do Polski. – Jeżeli młodzi ludzie, którzy są niezwykle ambitni, rozwijają się, robią kariery zawodowe na Wyspach Brytyjskich nie wrócą, będziemy mieli w Polsce dziurę pokoleniową, której nie uda się zasypać, bo dzieci będą się rodziły już za granicą. To będzie to zagrażało dalszemu bytowi naszego państwa. To jest wielkie zadanie dla rządzących, największe wyzwanie, przed jakim dzisiaj stoi klasa polityczna w Polsce – powiedział Duda dziennikarzom.
#Londyn #andrzejduda2015 "@BartekLeczek: @AndrzejDuda już Londynie pic.twitter.com/G6wQ62ihDZ"
— Andrzej Duda 2015 (@AndrzejDuda2015) marzec 7, 2015
„Sytuacja jest groźna dla kraju”
– Sytuacja jest groźna dla kraju. Najwyższy czas, by dokonać naprawy Polski w wielu dziedzinach – przekonywał Duda. Mówił m.in. o utrudnieniach dla
przedsiębiorców. – Najgorszą sprawą jest ZUS. Nikt nie zrobił tu dobrej zmiany od 1989 roku – ocenił. Polityk PiS zapowiedział, że jeśli zostanie
prezydentem, powoła Narodową Radę Rozwoju, która miałaby opracować strategię rozwoju „w obszarach wymagających naprawy”. Na podstawie strategii opracowanej przez ekspertów miałyby powstawać konkretne projekty ustaw, także ustawa reformująca ZUS.
– System ZUS zaczął się załamywać przy kosztach, które generuje. Młodzi ludzie mówią tak: ZUS nas dławi, kiedy zaczynamy prowadzić działalność gospodarczą i praktycznie plajtujemy przez te koszty. Z drugiej strony ludzie mówią: całe życie ciężko przepracowałem i dostaję kilkaset złotych miesięcznie. System wymaga głębokiej reformy i trzeba się będzie zastanowić, jak to zmienić - podkreślił Duda.
Duda w Londynie z przekazem: „Przyjechałem tu słuchać” http://t.co/M6mVyCvZ0D pic.twitter.com/YAqy1q3BUS
— 300Polityka (@300polityka) marzec 7, 2015
Duda u weteranów
Kandydat PiS na prezydenta spotkał się także z kombatantami oraz zasłużonymi działaczami emigracyjnymi. – Nasze władze mają problem, kogo czcić, a kogo nie. Nie da się służyć dwóm panom. Trudno jest wygłaszać peany na część generała, który wprowadzał stan wojenny, a potem wygłaszać peany na rzecz Żołnierzy Wyklętych, których on zwalczał – mówił.
Niezwykła atmosfera spotkania @AndrzejDuda z polskimi weteranami w Polskim Domu w #Londyn. pic.twitter.com/dIH1i11KRb
— Andrzej Duda 2015 (@AndrzejDuda2015) marzec 7, 2015