Tragedia w klinice położniczej przy ul. Polnej w Poznaniu. W połowie stycznia na świat przyszły bliźnięta, wcześniaki. Jedno z dzieci zachorowało na sepsę i 11 dni po urodzeniu zmarło. Sprawą zajęła się prokuratura. Tragedia w klinice położniczej przy ul. Polnej w Poznaniu. W połowie stycznia na świat przyszły bliźnięta, wcześniaki. Jedno z dzieci zachorowało na sepsę i 11 dni po urodzeniu zmarło. Sprawą zajęła się prokuratura. Rodzina nie może zrozumieć, jak to możliwe, że w tak renomowanej klinice, dziecko umiera 11 dni po porodzie. – Sadzimy, że to wina szpitala. Zaniedbanie lekarzy i pielęgniarek, bo skądś to zakażenie musiało się wziąć. Było wszystko w porządku, a nagle się okazało, że to posocznica. Od nas nie, bo jesteśmy zdrowi. Jak urodziłam, to była badana moja krew – powiedziała Hanna Zgórecka, matka. <br/><br/> Podobnie wypowiadała się matka Hanny, Ewa Zgórecka. – Posocznica nie wzięła się z niczego. Skoro był stan stabilny, dziecko oddychało bez wspomagania tlenowego, to jest to niedopuszczalne. Dlatego powiadomiliśmy prokuraturę – powiedziała.<b>Dziecko było zarażone, już kiedy przyszło na świat?</b> <br/><br/> Lekarze z poznańskiej kliniki przekonywali, że dziecko mogło być już zarażone w momencie przyjścia na świat. – Mamy bardzo skąpe informacje na temat badań matki w ostatnich dniach przed porodem. Wiemy, że poród przedwczesny zagrażał jej już kilka dni przed pojawieniem się w naszym szpitalu. Prawdopodobieństwo, że to dziecko było objęte bakteriami chorobotwórczymi, w momencie kiedy przyszło na świat, było bardzo duże – tłumaczyła dr Monika Borkowska. Rodzina jednak twierdzi, że nie było zagrożenia przedwczesnym porodem - parę dni wcześniej pani Hanna miała być na badaniach prenatalnych, a zagrożenie wcześniejszym porodem pojawiło się później, wtedy kiedy rzeczywiście do niego doszło. <br/><br/> Sepsa (inaczej posocznica), czyli ogólnoustrojowe zakażenie organizmu, może być spowodowana przez każdy drobnoustrój, choć zwykle wywołują ją niegroźne zazwyczaj bakterie. Wystąpieniu sepsy sprzyja słaby układ immunologiczny. Jest szczególnie niebezpieczna u noworodków i małych dzieci.