
Pięć osób zatrzymała policja francuska na południu Francji podejrzewając ich o przygotowanie zamachu terrorystycznego. Są to Rosjanie pochodzenia czeczeńskiego. Policja dokonała aresztowań w Beziers oraz w miejscowości w pobliżu Montpellier – wynika z informacji prokuratury.
Tysiące muzułmanów na całym świecie protestuje przeciwko działalności satyrycznego tygodnika „Charlie Hebdo”. W zamachu terrorystycznym na jego...
zobacz więcej
Rosjan osadzono w areszcie – poinformował „Midi Libre”, duży dziennik wychodzący na południu Francji. Znaleziono znaczne ilości ładunków wybuchowych, które zatrzymani przetrzymywali w skrytce mieszczącej się w pobliżu stadionu pierwszoligowego klubu piłkarskiego Montpellier HSC.
Z kolei inna z lokalnych gazet informuje, że aresztowania przeprowadzone we wrześniu ubiegłego roku zlikwidowały siatkę przygotowującą zamachy w Lyonie. Potwierdza to słowa władz, że Francja bezustannie znajduje się na celowniku terrorystów.
Grozny stolicą ruchu wrogów „Charlie Hebdo”
Atmosferę podgrzało wydanie w siedmiu milionach egzemplarzy tygodnika „Charlie Hebdo”, w którym ponownie pojawiły się karykatury proroka Mahometa, wywołując oburzenie muzułmanów na całym świecie. Ze względu na masowe protesty w Czeczenii francuska prasa stwierdza, iż Grozny stał się stolicą ruchu wrogów „Charlie Hebdo”.
7 stycznia w zamachu na redakcję tygodnika bracia Said i
Cherif Kouachi zastrzelili 12 osób, w tym głównych rysowników pisma. Dzień
później powiązany z napastnikami Amedy Coulibaly zabił w Paryżu policjantkę, a 9 stycznia wziął zakładników w sklepie z żywnością koszerną, zabijając cztery osoby. Terroryści zginęli tego dnia podczas operacji sił specjalnych francuskiej policji.
Styczniowe zamachy w Paryżu były najtragiczniejszymi w skutkach atakami we
Francji od kilkudziesięciu lat i wstrząsnęły opinią publiczną w Europie i na świecie.