W polskim Sejmie pojawił się dzik – to nie żart. Z dzikiem właśnie przyszli do Sejmu podlascy rolnicy – to ich prezent dla premier Ewy Kopacz. Wszystko przez to, że według nich dziki rujnują im uprawy. Według protestujących pieniądze proponowane przez ministerstwo jako rekompensaty są o wiele za małe.