
Krew na podłodze, porozrzucane papiery, bałagan – tak wyglądało wnętrze redakcji tygodnika „Charlie Hebdo” chwilę po zamachu. – To była nieopisana rzeź – powiedział świadek, który widział siedzibę magazynu. W szoku byli sami policjanci, którzy penetrowali wnętrze. – Rany jak na wojnie. Nigdy nie widziałem czegoś takiego – relacjonował jeden z nich.
W środowym ataku na redakcję francuskiego pisma satyrycznego „Charlie Hebdo” w Paryżu zginęło 12 osób, w tym policjant, którego terroryści najpierw...
zobacz więcej
W środę cała redakcja „Charlie Hebdo” zebrała się jak co tydzień na kolegium. Zwykle zaczyna się ono o 10.30. Później dziennikarze zwykle szli na lunch do pobliskiego bistro. Ale w środę 7 stycznia wszystko potoczyło się inaczej. Około godziny 11.30 do redakcji wdarli się uzbrojeni w kałasznikowy mężczyźni i zaczęli strzelać do ludzi. Zginęło 10 pracowników tygodnika, w tym ochroniarz, a także dwóch policjantów.
- Nigdy czegoś takiego nie widziałem – opisywał sceny z redakcji jeden z policjantów, który przybył na miejsce. Według niego, wnętrze redakcji przypominało sceny wojenne. Wstrząsające zdjęcie z siedziby magazynu zamieścił na Twitterze dziennikarz „Le Figaro”, Soren Seelow.
- Strzelali do Wolinskiego, Cabu. To trwało pięć minut. Ja schroniłam się pod biurkiem - opowiadała dziennikowi „L’Humanite” Corinne Rey, która przeżyła atak.
Jej nic się nie stało, ale kilka osób zostało ciężko rannych - w twarz, nogę, rękę. Zabrało ich pogotowie.
Une photo poignante et un récit glaçant de l'attaque. Par @soren_seelow sur @lemondefr http://t.co/fAXqSzplQe #CharlieHebdo
— Julien Leprieur (@JulienLeprieur) styczeń 8, 2015
Policyjna obława
Po ataku napastnicy uciekli samochodem, prawdopodobnie ukrywają się w jednej z miejscowości w Pikardii. Trwa policyjna obława.
Za zamachem prawdopodobnie stoją islamscy ekstremiści. W rejonie Paryża trwa obława na sprawców ataku. Jeden z domniemanych terrorystów oddał się w ręce policji. Służby poszukują dwóch pozostałych. Rejon, gdzie zlokalizowano mężczyzn, został objęty maksymalnym poziomem alertu antyterrorystycznego.